Wizyta papieża na Ukrainie miałaby ogromne znaczenie

2022-04-22, 08:26
Oceń ten artykuł
(1 głos)
Zdjęcie ilustracyjne Zdjęcie ilustracyjne Fot. pixabay.com

Wizyta Franciszka na Ukrainie to krok w dobrym kierunku, miałaby ogromne znaczenie symboliczne, byłaby wołaniem do całego świata o pokój – uważa były ambasador USA przy Stolicy Apostolskiej Ken Hackett. Jego zdaniem, podroż Papieża nie powstrzymałaby wojny, ale byłaby przynagleniem dla wspólnoty międzynarodowej, aby pomogła zakończyć ten konflikt.

W rozmowie dla magazynu America amerykański dyplomata przyznał, że taka podróż zmieniłaby stosunki pomiędzy Stolicą Apostolską a Rosją i zostałaby bardzo negatywnie odebrana przez Kreml. „Papież nie boi się takich reakcji. Wykonywał już symboliczne gesty o wielkim znaczeniu, takie jak np. rozwinięcie podczas audiencji generalnej flagi z Buczy czy ogłoszenie Środy Popielcowej dniem modlitwy i postu za Ukrainę” – przypomniał Ken Hackett.

Podkreślił, że Władimirowi Putinowi i tak nie zależy na przyjaznych stosunkach z Watykanem. „Byłem świadkiem wizyty rosyjskiego prezydenta u Papieża, na którą Putin spóźnił się 45 minut. Jeśli komuś zależy na relacjach ze Stolicą Apostolską, nie spóźnia się i nie każe czekać Ojcu Świętemu” – powiedział dyplomata.

Zaznaczył, że Franciszek na pewno nie zrezygnuje z prób budowania relacji z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym. Jako pierwszy Papież w historii spotkał się przecież z moskiewskim patriarchą. „Ojciec Święty wielokrotnie wykonywał gesty życzliwości w stosunku do Cyryla, zapraszał go do udziału w różnych wydarzeniach w Watykanie. Myślę, że zrobił wszystko, co możliwe i zdaje sobie sprawę, że to niełatwe zadanie, biorąc pod uwagę związki Cyryla z Putinem, który wykorzystuje patriarchę do promowania swojej polityki” – podkreślił Ken Hackett.

Na podst. inf. Radia Watykańskiego

 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 16 czerwca 2024 

    11 niedziela zwykła

    Mk 4, 26-34

    Ewangelii według świętego Marka

    Jezus mówił: „Tak się ma sprawa z królestwem Bożym jak z człowiekiem rzucającym ziarno w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, nocą i dniem, ziarno kiełkuje i wzrasta, a on nie wie jak. Ziemia sama z siebie wydaje plon: najpierw źdźbło, potem kłos, wreszcie pełne ziarno w kłosie. A gdy zboże dojrzeje, bierze on zaraz sierp, bo nadeszła pora żniwa”. Mówił też: „Do czego przyrównamy królestwo Boże lub w jakiej przypowieści je przedstawimy? Jest ono jak ziarno gorczycy. Kiedy się je wrzuca w ziemię, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. Gdy jednak zostanie zasiane, wyrasta i staje się większe od innych krzewów, wypuszcza wielkie gałęzie, tak że ptaki mogą zakładać gniazda w jego cieniu”. W wielu takich przypowieściach mówił do nich, stosownie do tego, co mogli pojąć. A bez przypowieści nie mówił do nich. Swoim uczniom natomiast wyjaśniał wszystko na osobności.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24