– Beatyfikacja jest bez wątpienia bardzo ważnym wydarzeniem dla naszego Kościoła lokalnego. Cieszę się, że nasz Hanik zostanie ogłoszony błogosławionym. Długo na to czekał, my zresztą także. Mam nadzieję, że to wydarzenie stanie się okazją do wzmocnienia wiary i ożywienia życia religijnego w naszej archidiecezji w tym niełatwym czasie wychodzenia z pandemii – zaznacza metropolita katowicki, arcybiskup Wiktor Skworc.
Mówiąc o wyniesieniu na ołtarze męczennika z Górnego Śląska ks. Damian Bednarski, postulator procesu beatyfikacyjnego podkreśla: „Potrzebne nam są trwałe punkty odniesienia i wyraźne świadectwo tych, którzy oddali życie z miłości do Chrystusa. To może pomóc nam odnowić zapał wiary”.
Pierwotna data uroczystości zaplanowana na 17 października 2020 roku musiała zostać odwołana i przeniesiona ze względu na niepewną i dynamiczną sytuację związaną z pandemią. Rzecznik archidiecezji katowickiej ks. Tomasz Wojtal zaznacza, że „zależało nam, aby każdy chętny wierny mógł osobiście wziąć udziału w tej uroczystości”.
W listopadzie 2019 r. papież Franciszek zatwierdził dekret w sprawie męczeństwa ks. Jana Franciszka Machy.
Jan Franciszek Macha (1914-1942) kapłanem został zaledwie na dwa miesiące przed wybuchem II wojny światowej. Był jednym z założycieli podziemnej organizacji o nazwie Polska Organizacja Zbrojna, powstałej w październiku 1939 r. Został jej przywódcą. Organizacja ta została podporządkowana Siłom Zbrojnej Polski i Związkowi Walki Zbrojnej. Ks. Macha zajmował się pomocą represjonowanym, drukiem i kolportażem wydawnictw oraz akcją wywiadowczą. Pomagał także materialnie i duchowo rodzinom uwięzionych. 5 listopada 1941 został zadenuncjowany i aresztowany przez Gestapo. Po procesie w niemieckim Sądzie Okręgowym w Katowicach skazano go na śmierć. Ks. Jan Franciszek Macha został ścięty na gilotynie 3 grudnia 1942 r.
Na podst. archidiecezjakatowicka.pl, episkopat.pl