Uwieńczeniem pielgrzymki była uroczysta Msza św. w mejszagolskim kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Uczestnicy pielgrzymki i parafianie modlili się w intencji Księdza Prałata Józefa Obrembskiego – 7 czerwca minie 10 lat od Jego śmierci. Mszę Świętą celebrował proboszcz mejszagolskiej parafii pw. Wniebowzięcia NMP Witold Michałowski oraz ks. Wiktor Kudriaszow, który od kilku lat jest współorganizatorem pielgrzymki organizowanej przez Samorząd Rejonu Wileńskiego.
„Jezus daje nam rzeczy niematerialne, a duchowe. Zostawia nam samego siebie, abyśmy przyjmując Jego Ciało i Krew, odkryli coś nowego w sobie – duchowość, miłość, sprawiedliwość, umiejętność dawania z siebie innym ludziom, tak jak zresztą czynił to Ksiądz Prałat Józef Obrembski, dając swój czas dla innych, poświęcając, dzieląc się mądrością życiową, starał się dawać to, co jest niewidzialne, a zarazem jest wzbogacające dla człowieka. Bóg właśnie to samo czyni dla nas, gdy daje swoje Ciało i Krew” – mówił podczas kazania ks. Witold Michałowski.
Po nabożeństwie odbyła się agapa, a uczestnicy pielgrzymki mieli możliwość zwiedzenia Muzeum Księdza Prałata Józefa Obrembskiego.
Pierwsza pielgrzymka odbyła się w 2012 roku z inicjatywy mer samorządu rejonu wileńskiego Marii Rekść. Wydarzenie to stało się tradycją i nieprzerwanie jest kontynuowane do dzisiaj. W roku ubiegłym ze względu na bardzo trudną sytuację epidemiologiczną związaną z pandemią COVID-19, pielgrzymka miała formę rajdu rowerowego. W tym roku kontynuowana jest tradycja pieszej pielgrzymki i dodatkowo ze względu na duże zainteresowanie, zorganizowano pielgrzymkę rowerową.
Tegorocznej pielgrzymce przyświecało hasło: „Ojcowskim sercem”. Udział w niej wzięli duchowni, kierownicy Samorządu Rejonu Wileńskiego i pracownicy administracji, przedstawiciele Szkoły Sportowej Rejonu Wileńskiego, placówek oświatowych, kulturalnych i in., uczniowie i ich rodzice, młodzież.
Pielgrzymka ma na celu propagowanie wartości i idei chrześcijańskich, którymi w życiu kierował się Patriarcha Wileńszczyzny, świętej pamięci Ksiądz Prałat Józef Obrembski.
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
- Title Title
http://l24.lt/pl/religia/item/359924-zakonczyla-sie-ix-pielgrzymka-turgiele-mejszagola#sigProGalleriaa3b200c9e6
Komentarze
"Ks. prałat kojarzy mi się przede wszystkim z ogromną życzliwością, dobrym nastrojem. Był to kapłan niezwykle szanujący każdego człowieka, troskliwy. Kolejną jego zaletą, która stanowiła o jego wyjątkowości, była zdolność odnajdywania tego właściwego, dobrego, krzepiącego, budującego słowa. Kiedy dowiadywał się o pewnych smutniejszych sprawach, dla przykładu, że dzieci czy młodzież nie żywi szacunku wobec nauczycieli czy nawet rodziców, kierował słowa i przesłanie o charakterze pouczającym. Każdy, kto odwiedzał ks. prałata, czuł, że jest osobą dla niego ważną. Bardzo mu zależało na wychowaniu społecznym dzieci, jego marzeniem było, by każda rodzina była mocna duchem. Ksiądz prałat zawsze wyrażał troskę o rodziny, podkreślał, że rodzice powinni zaszczepić wiarę chrześcijańską u swoich pociech, by kolejne pokolenia żyły z Bogiem. (...)
Ks. prałat szanował ludzi niezależnie od ich narodowości – i Polaków, i Litwinów, jak też przedstawicieli innych narodów. Patriarcha uczył szacunku do swoich braci. Ks. Obrembski, jak i każdy z nas, cieszył się ogromnie z faktu odzyskania Niepodległości. Dla Ks. prałata polskość, czy to na tych terenach, czy gdzie indziej, była ważna, jak i dla każdego Polaka. Każdy naród bowiem powinien dbać o zachowanie swojej tożsamości, języka, narodowości i zaszczepić te wartości narodowe, patriotyczne swoim dzieciom i wnukom."
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.