Ojciec Święty zwrócił uwagę, że rozmówca próbował Jezusa wciągnąć w spór na temat hierarchii przepisów. On natomiast wskazał na dwie zasady fundamentalne dla ludzi wierzących wszystkich czasów.
„Po pierwsze, życie moralne i religijne nie może ograniczać się do lękliwego i wymuszonego posłuszeństwa. Ale są ludzie, którzy starają się spełniać przykazania właśnie w taki sposób, a Jezus daje nam do zrozumienia, że nasze postępowanie nie może bazować na takiej formie strachliwej dyscypliny, ale jego regułą musi być miłość. Musi ona zmierzać równocześnie i nierozłącznie ku Bogu oraz ku bliźniemu i to jest druga zasada – podkreślił Papież. – Jest to jedna z głównych nowości w nauczaniu Jezusa i uzmysławia nam, że nie jest prawdziwą miłością Boga to, co nie wyraża się w miłowaniu bliźniego; i podobnie nie jest prawdziwą miłością bliźniego to, co nie czerpie z relacji z Bogiem”.
Ojciec Święty stwierdził, że wszystkie przykazania służą realizacji i wyrażaniu podwójnej, niepodzielnej miłości. Miłość do Boga wyraża się przede wszystkim w modlitwie, natomiast miłowanie bliźniego, która nazywa się także miłością braterską, polega na bliskości, słuchaniu, dzieleniu się oraz trosce o innych. To sam Jezus prowadzi nas w Ewangelii do żywego i tryskającego źródła miłości.
„Takim źródłem jest sam Bóg, którego trzeba miłować całkowicie w komunii, której nic i nikt nie może rozerwać. Komunii, będącej darem, o który trzeba się modlić każdego dnia, ale także osobistym działaniem, aby nasze życie nie dało się zniewolić bożkami świata – zaznaczył Papież. – A sprawdzianem naszej drogi nawrócenia i świętości jest zawsze miłość bliźniego. Jeśli mówię «kocham Boga», a nie kocham bliźniego, to nie jest w porządku. Sprawdzianem, że kocham Boga, jest miłość bliźniego. Zamykając serce na brata lub siostrę, jesteśmy dalecy od bycia uczniami, tak jak prosi nas Jezus. Ale Jego Boże miłosierdzie nie pozwala nam się zrażać, wręcz przeciwnie, wzywa nas do rozpoczynania każdego dnia na nowo, by żyć konsekwentnie Ewangelią”.
Na podst. „Radio Watykańskie”