Wypełniła go fascynacja internetem, a zarazem miłość do Jezusa i Kościoła. Jego mama wspomina, że doskonale zdawał sobie sprawę, jakie niebezpieczeństwo niesie ze sobą złe korzystanie z nowoczesnych technologii informatycznych. Nie chciał więc być ich niewolnikiem, umiał nad nimi panować i wykorzystać do mówienia światu o swojej miłości.
„Uderza dojrzałość tego chłopca. Zmarł mając 15 lat, a swą wiarę rozwinął w sposób nadzwyczajny, wzorcowy. Był młodym chłopcem, kiedy zakochał się w Eucharystii, a potem pogłębił także swą pobożność maryjną. Był także katechistą, potrafił dzielić się swoją wiarą z młodymi ludźmi, nie tylko w sposób klasyczny, w czasie spotkań, ale wykorzystywał także środki telematyczne. Stworzył projekt informatyczny na tematy wiary, prowadził także stronę internetową poświęconą cudom eucharystycznym” – przypomniał w wywiadzie dla „Radia Watykańskiego” kard. Angelo Becciu.
Podkreślił, że Carlo żył pełnią wiary. „Uderzają także słowa, które wypowiedział w ostatnich dniach swojego życia: «Pragnę ofiarować wszystkie moje cierpienia Panu za Papieża i za Kościół. Nie chcę iść do czyśćca, chcę pójść prosto do nieba». To mówił 15-letni chłopak! Ktoś, kto tak mówi, lekko nami wstrząsa i myślę także, że pobudza do refleksji, by nie żartować sobie z wiary, ale traktować ją poważnie” – powiedział kardynał.
Mama Carla, Antonina Salzano Acutis, w wywiadzie dla papieskiej rozgłośni powiedziała: „Bardzo byśmy chcieli, aby przykład Carla pomógł młodym ludziom, i nie tylko im, przede wszystkim w odnalezieniu wiary w Jezusa oraz w docenieniu wagi sakramentów, a więc tego, co było najważniejsze w jego życiu duchowym”.
Papież Franciszek wskazał Carla młodzieży świata jako przykład zdrowego i mądrego korzystania ze współczesnych środków komunikacji.
Carlo Acutis urodził się 3 maja 1991 w Londynie, gdzie jego rodzice mieszkali z powodów zawodowych. Gdy rodzina powróciła do Mediolanu, w wieku 12 lat rozpoczął praktykę codziennego uczestnictwa w Eucharystii oraz cotygodniowej spowiedzi świętej. Był autorem pobożnościowych stron internetowych, o cudach eucharystycznych i o świętych katolickich. Eucharystię nazwał drogą do nieba. Uczył się grać na saksofonie. Był wychowankiem mediolańskiego Liceum im. Leona XIII o profilu klasycznym. Jego życiowym mottem były słowa: „Wszyscy rodzą się jako oryginały, ale wielu umiera jako fotokopie”.
Dwa miesiące przed swoją śmiercią dowiedział się, że choruje na białaczkę. Choroba, która u niego miała ostry przebieg, rozwinęła się bardzo szybko. 12 października 2006 zmarł, ofiarowując swoje życie za papieża i Kościół. Został pochowany w Asyżu.
Proces beatyfikacyjny rozpoczął się w 2013 r. 5 lipca 2018 r. papież Franciszek zatwierdził dekret o heroiczności jego cnót, a 21 lutego 2020 zatwierdził cud za jego wstawiennictwem, otwierając drogę do beatyfikacji, która nastąpi w bazylice św. Franciszka z Asyżu 10 października tego roku.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.