Ojciec Święty przypomniał, że Jezus zdecydowanie odrzucił wszystkie pokusy: najpierw szatan namawiał Go, by zamienił kamień w chleb; następnie pokazał mu z góry królestwa ziemi i obiecał, że stanie się Mesjaszem potężnym i chwalebnym; w końcu zaprowadził Go na szczyt świątyni w Jerozolimie i zachęcał, by rzucił się w dół, żeby w spektakularny sposób objawił swoją boską moc. Papież podkreślił, że Jezus nie dialogował z diabłem, który uciekał się nawet do cytowania Pisma Świętego. Jezus odpowiadał mu jedynie mocą Słowa Bożego. „Z diabłem się nie wchodzi w dialog. Odpowiada mu się tylko Słowem Bożym” – podkreślił papież.
Franciszek wskazał, że droga chciwości posiadania zawsze jest podstępną logiką diabła. Wychodzi od naturalnej i uzasadnionej potrzeby posilenia się, życia, samorealizacji, bycia szczęśliwymi, aby nas nakłonić do myślenia, że to wszystko jest możliwe bez Boga, w nawet wbrew Niemu. Z kolei na drodze ludzkiej sławy można zatracić wszelką godność osobistą, dajemy się skorumpować przez bożków pieniądza, sukcesu i władzy, aby osiągnąć swą samorealizację. Instrumentalne posługiwanie się Bogiem dla własnej korzyści jest pokusą, by „przyciągnąć Boga na swoją stronę”, prosząc Go o łaski, które w istocie służą zaspokojeniu naszej pychy.
Papież o środkach zaradczych na pokusy
„Są to drogi, które się nam proponuje łudząc nas, że w ten sposób można osiągnąć sukces i szczęście. Ale w istocie są one całkowicie obce sposobowi działania Boga, a wręcz oddzielają nas od Niego, ponieważ są dziełem szatana – mówił Ojciec Święty. – Jezus, osobiście stawiając czoła tym próbom trzykrotnie przezwycięża pokusę, aby w pełni przystać na plan Ojca. I wskazuje nam środki zaradcze: życie wewnętrzne, wiarę w Boga, pewność Jego miłości. Pewność, że Bóg nas kocha, że jest Ojcem. Ta pewność pozwoli nam pokonać wszelkie pokusy. Wykorzystajmy zatem Wielki Post, jako szczególny czas, aby się oczyścić i doświadczyć pocieszającej obecności Boga w naszym życiu”.
Na podst. „Radio Watykańskie”