„Bóg przyjął nasze ciało i stał się jednym spośród nas, abyśmy mogli Go na nowo rozpoznać i przyjąć we wszystkich sytuacjach naszego życia, w naszej trudnej niekiedy codzienności. Ten, który jako Bóg jest człowiekiem, a jako człowiek Bogiem, jest naprawdę zawsze z nami. Niczego nam nie zabiera, a tak wiele może dać” – powiedział Prymas Polski. Podkreślił, że Jezus, „przychodząc na ten świat jak każdy z nas, jako małe, bezbronne dziecko, które potrzebuje miłości, opieki i czułości, kruszy w nas egoizm, obojętność, przełamuje niepewność i strach”. Budzi też w ludzkich sercach „nadzieję i radość tak, jak wtedy obudził ją w sercu Maryi, Józefa i wszystkich, którzy wyszli Mu na spotkanie”.
„Wpatrzony więc wraz z wami, Siostry i Bracia, w tajemnicę betlejemskiego żłóbka, pragnę złożyć wszystkim najserdeczniejsze życzenia. Niech miłość i nadzieja tej świętej Nocy opromienia życie każdego z was, waszych rodzin, parafii i wspólnot. Przyjmując otwartym i pełnym ufności sercem to wydarzenie, które co roku odnawia się w Kościele, zanieśmy Bożonarodzeniowe przesłanie do bliskich i dalekich” – mówił Prymas Polski. Podkreślił, że „Bóg w Jezusie Chrystusie wychodzi przecież do nas wszystkich”.
„Jego miłość ma moc otworzyć nas na innych. On chce przyjść do człowieka, szuka więc człowieka przez człowieka. Papież Franciszek mówi nam, że Boże Narodzenie jest tym wydarzeniem, które odnawia się w każdej rodzinie, w każdej parafii, w każdej wspólnocie, która przyjmuje miłość Boga wcielonego w Jezusie Chrystusie. Niech więc będzie świętem nas wszystkich” – mówił abp Wojciech Polak.
Zachęcał do rozpoznawania Boga „w człowieku słabym i cierpiącym, w chorym i porzuconym przez innych, w przybyszu tak często nierozpoznawalnym, w siostrze i bracie uciekającym przed wojną, głodem i śmiercią”.
Życzył też, by Boże Narodzenie, „w kulturze obojętności i indywidualizmu” zrodziło w nas na nowo miłość, czułość i hojność. „W rzeczywistości pełnej egoizmu i pozorów niech przywróci wrażliwość i uważność, zwłaszcza wobec tych, którzy te święta spędzają z dala od najbliższych, przykuci do szpitalnych łóżek, cierpiący, samotni, przygnieceni brzemieniem beznadziei i rozpaczy. W świecie upojonym obfitością i przyjemnością, niech nam przypomni, że więcej jest szczęścia w dawaniu, aniżeli w braniu. Wśród skłóconych i poróżnionych między sobą, niech staje się światłem na drodze pojednania i przebaczenia. Niech ogarnie nas łaską Pana i Jego miłosierdziem” – powiedział Prymas Polski.
Na podst. episkopat.pl