Drodzy Rodacy!
W maju 1928 roku w Warszawie Maria Rodziewiczówna tak przywitała przybyłe do Polski rodaczki zrzeszone w Związku Polek z Ameryki: „Przybyłyście w odwiedziny do starej Macierzy, do rodzinnego Kraju. Niechże chleb i serca nasze skrzepią nas i zjednoczą w jednym wielkim miłowaniu. Macierz nasza nie jest już niewolnicą, ni ubogą komornicą, ale wielmożną panią, dziedziczką szerokich pól, bogatych ziem i matką wielkiego narodu. (…) na którego szczycie po latach prób, walk i niewoli znowu ku niebu wznosi nasz sztandar Biało-Karmazynowy z Królewskim Ptakiem”.
Dzisiaj, już nie po dziesięciu, ale po stu latach od odzyskania niepodległości przez Polskę dziękujemy Bożej Opatrzności za dar Nieodległej i jednoczymy się w kraju i za granicą w jednym wielkim miłowaniu naszej wspólnej Matki!
Wystarczy nawet pobieżna znajomość losów Polonii, by się przekonać, że w umacnianiu ducha narodowego i niepodległościowego naszych rodaków ogromną rolę odgrywała wiara w Boga i jej wyznawanie we wspólnocie Kościoła. Na wszystkich kontynentach znajdujemy ślady tej wiary. Z każdego kościoła, gdzie gromadzili się wierni polskiego pochodzenia wznosił się śpiew „Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”. W każdym niemal polskim domu wpatrywano się w obraz Jasnogórskiej Pani i zanoszono modły o wolność i niepodległość Rzeczypospolitej.
Ogromną rolę w odzyskaniu niepodległości w listopadzie 1918 roku mieli nasi rodacy żyjący poza granicami Polski, którzy w zdecydowanej większości łączyli miłość Ojczyzny z żarliwą wiarą. Podobnie było w czasie mijających 100 lat, kiedy trzeba było zmagać się o odzyskanie utraconej wolności lub jej właściwy kształt. Wtedy znów można było liczyć na polskich emigrantów. Zmarłych polecajmy Bożemu miłosierdziu z nadzieją, że ojczyzna w niebie stała się lub stanie się miejscem wiecznego ich przebywania. Żyjącym natomiast dziękujmy z serca za odwagę, poświęcenie i wierność okazywaną Polsce!
Nie zapominając o przeszłości, z troską myślimy o teraźniejszości i przyszłości. Dlatego zachęcam Was, Kochani Rodacy, byście, wzorem poprzednich pokoleń, przekazali miłość do Polski kolejnym pokoleniom naszych rodaków. Niech Wasze rodziny stają się miłością Boga i Polski silne! Dbajcie o znajomość języka i historii Polski. Podejmujcie starania, by wiedza o Polsce stawała się coraz większa nie tylko wśród osób polskiego pochodzenia. Z tego powodu dbajcie o szkoły polskie. Brońcie też, kiedy to konieczne, dobrego imienia naszej Matki. Zachowujcie polskie zwyczaje i tradycje. Przy tym wszystkim bądźcie otwarci i życzliwi wobec innych nacji, albowiem patriotyzm nie oznacza nacjonalizmu.
W ten sposób odpowiecie na słowa, jakie wypowiedział św. Jan Paweł II podczas swej pierwszej wizyty w Polsce „I proszę was: Pozostańcie wierni temu dziedzictwu! Uczyńcie je podstawą swojego wychowania! Uczyńcie je przedmiotem szlachetnej dumy! Przechowajcie to dziedzictwo! Pomnóżcie to dziedzictwo! Przekażcie je następnym pokoleniom!” (Gniezno, 1979).
Pozostaję z modlitewną pamięcią i pasterskim błogosławieństwem,
bp Wiesław Lechowicz
Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej