Droga maryjna to droga ocalenia dla Polski. Tak było w przeszłości, jest teraz i oby było zawsze. W swym nauczaniu ks. kard. Stefan Wyszyński podkreślał: „Błogosławiona Maryja Dziewica przez tyle wieków, przez które toczyły się losy naszego Narodu, okazuje przez konkretne wydarzenia, jak wielka jest siła Jej pośrednictwa w umacnianiu cnót i darów Ducha Świętego dla obrony naszej ziemi pod Jej przemożną opieką”.
– W roku jubileuszu 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości odczytujemy milenijny Akt oddania Maryi Matce Kościoła w macierzyńską niewolę miłości jako okazję do dziękczynienia za dar chrześcijańskiej wolności Polaków, ubezpieczonej w rękach Jasnogórskiej Królowej Polski – podkreśla Anna Rastawicka z Instytutu Prymasowskiego, autorka książki „Maryjne drogi wolności Prymasa Tysiąclecia”.
Zatem w rocznicę śmierci księdza Prymasa trzeba ciągle pytać, co w nas zostało ze spuścizny Czcigodnego Sługi Bożego, jego umiłowania Polski, zawierzenia Matce Bożej, ale też odpowiedzialności za odzyskaną wolność i jej kształt.
Jasnogórskie Śluby Narodu to duchowo-moralna konstytucja, którą naszej Ojczyźnie ofiarował ks. kard. Wyszyński. Te przyrzeczenia są ciągle aktualne, bo kolejne pokolenia Polaków powinny się z nimi konfrontować. Czy siedmiokrotnie przez lud polski powtórzone tam słowo „przyrzekamy” coś jeszcze znaczy? Co w nas zostało z jego zawierzenia, umiłowania Ojczyzny, szacunku do życia i drugiego człowieka, z tej wywalczonej wolności, która nie może się odrywać od prawdy i moralności?
Dzień 28. każdego miesiąca to czas szczególnej modlitwy o rychłą beatyfikację Czcigodnego Sługi Bożego ks. kard. Wyszyńskiego. Taka modlitwa zanoszona jest np. w archikatedrze warszawskiej (godz. 19.00) czy w kościele św. Jozafata w Lublinie (godz. 18.00). Po zatwierdzeniu w ubiegłym roku przez Ojca Świętego Franciszka dekretu o heroiczności cnót teraz do wyniesienia na ołtarze potrzebny jest jeszcze potwierdzony cud za wstawiennictwem Prymasa Tysiąclecia. – Wskazanie na ks. kard. Stefana Wyszyńskiego w roku stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości to piękny znak i ukazanie nam konkretnej drogi: oddania Kościołowi, służby ludziom, drogi maryjnej, którą szedł kard. Stefan Wyszyński – zwraca uwagę o. dr hab. Szczepan Praśkiewicz, konsultor Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Niech zatem nie słabnie nasza modlitwa w intencji rychłej beatyfikacji Prymas Tysiąclecia i owocna refleksja nad jego dziedzictwem.
Sławomir Jagodziński
"Nasz Dziennik"