Matka Boża cierpiała w swoim życiu dużo. Wielu z teologów mówi o Jej roli Współodkupicielki. Tak nazywali Ją papieże, święci i błogosławieni. Nie w takim sensie, że zbawczej Ofierze Chrystusa miałoby brakować czegoś, co dopełniła Maryja. Teologowie podkreślają w ten sposób Jej pełną otwartości i miłości współpracę z Bożą łaską, co w praktyce życia przekładało się na ścisłą współpracę z Jezusem w historycznym dziele Odkupienia.
Współcierpiąca z Synem
Wielkie współczucie dla cierpień Maryi zaowocowało w przeszłości dwukrotnym wspominaniem Jej boleści. W starej diecezji kolońskiej już w 1423 r. obchodzono „Współcierpienie Maryi dla zadośćuczynienia za gwałty, jakich dokonywali na kościołach katolickich husyci”. To lokalne święto zwane później świętem Siedmiu Boleści Matki Bożej, obchodzono początkowo w Wielkim Poście. Natomiast na początku XIX stulecia oficjalnie wprowadzono święto Matki Bożej Bolesnej na 15 września w całym Kościele powszechnym.
Pierwszy ołtarz, którym uczczono Matkę Bożą Bolesną, powstał w Europie średniowiecznej już w XIII stuleciu w niemieckim klasztorze cystersów w Schonau, nekropolii niemieckich królów z dynastii Staufów. Kiedy Maryja we łzach prosiła o zakończenie bratobójczych wojen we Florencji, sześciu poruszonych jej wizją florenckich kupców założyło w 1233 r. wspomniany zakon serwitów, który posiadał szczególną cześć dla Matki Bożej Bolesnej.
Wiecznie młoda
Znaków czci Matki Bożej Bolesnej odnajdziemy w tradycji, kulturze i sztuce niezliczoną ilość. Szereg modlitw i nabożnych pieśni, powstałych niekiedy setki lat temu, jak pochodzące z XI wieku „Godzinki o Matce Bożej Bolesnej”, śpiewane na tradycyjną melodię godzinek czy pieśń pasyjna z XIII wieku „Stabat Mater Dolorosa”, jak też wspomniane już Gorzkie Żale.
Maryja Bolesna przedstawiana jest w sztuce najczęściej na trzy sposoby: pod krzyżem Chrystusa, z Jego ciałem na kolanach lub z mieczami wbitymi w serce. Co ciekawe najczęściej przedstawiana jest jako młoda kobieta, mimo iż w momencie śmierci Chrystusa miała ok. pięćdziesięciu lat. Ku Jej czci powstały tak znamienite arcydzieła jak watykańska „Pieta” Michała Anioła. Madonna jest przedstawiona bardzo młodo i ten fakt doczekał się kilku interpretacji. Według niektórych młodość symbolizuje czystość, lecz inni komentatorzy łączą ten szczegół z uwielbieniem, jakie Michał Anioł żywił dla Boskiej Komedii Dantego. W trzeciej części (Raj), św. Bernard w modlitwie do Marii mówi: „Vergine madre, figlia del tuo figlio” (Matko Dziewico, córko swego syna). Chrystus jest jedną z trzech postaci Trójcy Świętej, Maria jest Jego córką, tak jak cała ludzkość, lecz również Jego matką. Właśnie dlatego, w opinii niektórych badaczy, Maria jest przedstawiona jako młoda kobieta. W jeszcze jednej wersji Michał Anioł na zarzut, że Maryja jest bardzo młoda, miał powiedzieć: „Miłość nigdy nie starzeje”.
Siedem Boleści
Obrazów i rzeźb Matki Bożej Bolesnej nie sposób zliczyć. Jedną z form ukazywania cierpiącej Maryi są ujęcia samotnej postaci Bolesnej Matki z motywem miecza lub siedmiu mieczy przeszywających Jej serce.
Są nimi: Proroctwo Symeona, Ucieczka do Egiptu, Zgubienie Jezusa, Spotkanie z Jezusem na Drodze Krzyżowej, Ukrzyżowanie i śmierć Jezusa, Zdjęcie martwego Syna z krzyża, Złożenie Syna do grobu.
Cześć Matce Bożej Bolesnej oddawali polscy królowie: Zygmunt III Waza, Władysław IV i Jan Kazimierz. Należeli oni do założonego w Krakowie w roku 1595 Bractwa Matki Bolesnej. Za patronkę obierali święci i zakony. Cierpienie, którego w swoim życiu doświadczyła Maryja, jest szczególną wskazówką, gdy w codzienności pojawia się krzyż, którego nie udaje się zdjąć z ramion.
Z tajemnicą cierpienia Maryi w szczególny sposób wiąże się zaproszenie każdego z nas do pokuty.
Płacząca Pani w La Salette
Powszechnie znane objawienie Matki Bożej płaczącej nad ludzkimi grzechami, miało miejsce w połowie XIX wieku we Francji w Alpach Wysokich, na górze w La Salette. Matka Boża ukazała się jeden jedyny raz, dnia 19 września 1846 roku, w święto Matki Bożej Bolesnej, dwojgu pastuszkom: 15-letniej Melanii Calvat i 11-letniemu Maksyminowi Girard. Dzieci zobaczyły Ją siedzącą wewnątrz niezwykle jasnej kuli. Zakryła dłońmi twarz, łokcie oparła na kolanach i płakała. Na Jej piersiach widniał krzyż z Jezusem Chrystusem z zawieszonymi na nim narzędziami męki: młotkiem i obcęgami. Z tego krzyża promieniowała niezwykła jasność otaczająca Maryję.
Objawienie Maryi, którą dzieci nazwały Piękną Panią, ma nas obudzić, zburzyć naszą obojętność, naszą pewność siebie i doprowadzić do oparcia naszego życia na Jezusie Chrystusie. Słowa Orędzia obnażają nasze nieposłuszeństwo wobec Boga, lekceważenie Kościoła i sakramentów św. Zapraszają, abyśmy odnowili modlitwę i nasze świadectwo wobec całego Jej ludu. Nasza Matka przekonuje nas, że nawet troskliwie złożona na ręku dziecka kromka chleba budzi Jej współczucie i wstawiennictwo. Uczy, że żadna nasza ziemska troska nie pozostaje poza zasięgiem Jej czułego spojrzenia. Ona przychodzi zatroskana, abyśmy dostrzegali i dobrze rozumieli to, co dzieje się w naszym życiu. Wsłuchajmy się zatem w słowa Maryi naszej Matki: „Jeżeli mój lud nie zechce się poddać, będę zmuszona puścić ramię Mojego Syna. Jest ono tak mocne i tak ciężkie, że nie zdołam go dłużej powstrzymywać. Od jak dawna już cierpię za was. Chcąc, by Mój Syn was nie opuścił, jestem zmuszona ustawicznie Go o to prosić, a wy sobie nic z tego nie robicie. Dałam wam sześć dni do pracy, siódmy zastrzegłam sobie i nie chcą mi go przyznać. To właśnie czyni tak ciężkim ramię Mego Syna. Woźnice przeklinając wymawiają Imię Mego Syna. Te dwie rzeczy tak bardzo obciążają ramię Mojego Syna”.
Dopiero wieczorem, po zapędzeniu krów, pastuszkowie mogli opowiedzieć o tym wydarzeniu. Przysiółek Ablandins był poruszony: nazajutrz nowina obiegła całą wieś. Na drugi dzień po tym wielkim wydarzeniu gospodarze Melanii i Maksymina, Jean Baptista Pra (1819-1881) i Pierre Selme (1792-1849), oraz ich sąsiad Jean Moussier (1828-1899) spisali słowa Najświętszej Maryi Panny pod dyktando Melanii. Co ciekawe, że dzieci nie znały języka francuskiego (rozmawiały w narzeczu języka oksytańskiego), a niektóre z przemówień Maryi były w języku francuskim i Melania oraz Maksymin wszystko dokładnie powtórzyli.
Jednakże dzieci musiały stawiać czoła ciekawskim, intrygantom i kpiarzom. Pastuszkowie nieustanie omijając pułapki, które na nich wciąż zastawiano, okazali się niewrażliwi na pokusy korupcji. Maksymin i Melania wciąż powtarzali dziennikarzom i pielgrzymom, co widzieli i słyszeli na górze objawienia. Komisja której przewodniczył biskup Grenoble, stwierdziła, że: Dzieci nie zostały oszukane ani nie są oszustami.
Miejsce na łzy nawrócenia i miłości
Treścią Orędzia z La Salette było wezwanie ludzi do pokuty i powrotu do Boga, zapowiedź kar Bożych dla grzeszników i obietnica obfitych łask w wypadku nawrócenia.
Piękna Pani w przekazanym Orędziu napiętnowała niewypełnianie obowiązku uczestnictwa w coniedzielnej Eucharystii, naruszenie świątecznego odpoczynku, zaniedbanie codziennej modlitwy, a także wypomina wypowiadane bluźnierstwa i przekleństwa oraz niezachowanie nakazanych postów.
W La Satelette powstało zgromadzenia Księży Misjonarzy Saletynów i Sióstr Matki Bożej z La Salette. Obecnie pracują oni w 23 krajach świata. Wciąż w Orędziu z La Salette wiele osób znajduje drogę do Boga, Kościoła, do nawrócenia i pogłębienia swojej wiary. W przeszłości byli to m.in.: Claudel, Mauriac, Fumet, Bloy, Maritain, Dupanloup, św. Jan Bosko, św. Piotr Eymard, św. Zofia Barat... Zróbmy i my miejsce na łzy nawrócenia i miłości.
**
Najwcześniejsze wyobrażenia ukazywały stojącą Matkę pod Krzyżem, na którym umierał Jej Syn. Było to tzw. Stabat Mater Dolorosa – Stała Matka Boleściwa. Doskonale wszystkim znany utwór „Stabat Mater” napisał średniowieczny franciszkanin Jacopone da Todi, a muzykę do niego komponowali znakomici artyści tacy jak Dworzak, Haydn, Penderecki, niezwykle sugestywnie ukazuje cierpienia Matki Bożej.
**
Od nazwy Matki Bożej Bolesnej pochodzi też hiszpańskie żeńskie imię Dolores. Wywodzi się ono od słowa dolor oznaczającego ból. W języku hiszpańskim używane w María de los Dolores – Matka Boska Bolesna. Popularnym zdrobnieniem imienia Dolores jest Lola lub Lolita. Dolores imieniny obchodzi 15 września.
**
Tuż po objawieniach pielgrzymi ustawili w La Salette 14 tradycyjnych stacji drogi krzyżowej, wytyczając drogę, którą przeszła Piękna Pani po zakończeniu rozmowy z dziećmi. Droga ta przypominała kształtem literę „S” i była powtórzeniem w miniaturze drogi Chrystusa na Golgotę. Kończy się ona figurą przedstawiającą Maryję wznoszącą się do nieba, z twarzą skierowaną dokładnie w stronę Rzymu, dla podkreślenia jedności z Kościołem założonym przez Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, którego widzialną głową na ziemi jest papież.
Opr. Teresa Worobiej
Tygodnik Wileńszczyzny