Stary Testament podaje, że wypisywano imiona zmarłych w osobnych zestawieniach, aby za nich się modlić. Zwyczaj ten utrzymywał się jeszcze w czasach apostolskich. Później rozpowszechniła się praktyka składania ofiar Mszy św. za zmarłych. Św. Odylon, opat z Cluny, ustalił w 998 r. datę 2 listopada na dzień wspomnienia wszystkich wiernych zmarłych – termin obowiązujący do dzisiaj. W tym dniu odprawiano liczne Msze żałobne, a wierni modlitwami, postami, jałmużną przychodzili z pomocą duszom cierpiącym w czyśćcu.
Wiersz Władysława Broniewskiego „Zaduszki” przypomina nam przeszłą i dzisiejszą rzeczywistość tradycji z dnia 2 listopada.
W dniu Zaduszek w czas jesieni
odwiedzimy bliskich groby,
zapalamy, zasmuceni,
małe lampki – znak żałoby.
Światła cmentarz rozjaśniły,
że aż łuna bije w dali,
lecz i takie są mogiły,
gdzie nikt lampki nie zapali.
Opracował Kazimierz Wołodko
na podstawie „Polskie tradycje”
Rota
Komentarze
Wszystkich Świętych a nie dzień zmarłych
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.