Czwartek, 30 maja 2024
Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, uroczystość
Mk 14, 12-16. 22-26
Słowa Ewangelii według świętego Marka
Pierwszego dnia Przaśników, kiedy ofiarowywano Paschę, uczniowie zapytali Jezusa: „Gdzie chcesz, abyśmy poszli i przygotowali Ci do spożycia Paschę?”. Posłał więc dwóch uczniów z poleceniem: „Idźcie do miasta. Wyjdzie wam naprzeciw człowiek, niosący dzban wody. Idźcie za nim i tam, dokąd wejdzie, powiecie gospodarzowi: «Nauczyciel pyta: Gdzie jest dla Mnie pokój, w którym spożyję Paschę z moimi uczniami?». On wskaże wam na górze dużą salę, usłaną i gotową. Tam przygotujcie dla nas”. Uczniowie wybrali się i przyszli do miasta, gdzie znaleźli wszystko, jak im powiedział. I przygotowali Paschę. Podczas posiłku Jezus wziął chleb, odmówił modlitwę uwielbienia, połamał i dał im, mówiąc: „Bierzcie, to jest ciało moje”. Następnie wziął kielich, odmówił modlitwę dziękczynną i podał im. I pili z niego wszyscy. Potem powiedział do nich: „To jest moja krew przymierza, która wylewa się za wielu. Zapewniam was: Odtąd nie będę już pił z owocu winnego krzewu aż do dnia, kiedy będę go pił nowy w królestwie Bożym”. Potem, śpiewając hymny, wyszli w stronę Góry Oliwnej.
Komentarze
Chodzi o przestępstwa dotyczące obrazy uczuć religijnych i zniesławienia:
art. 196 Kodeksu karnego – Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2,
art. 212 Kodeksu karnego – kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Tracz uważa, że artykuł dotyczący urażenia uczuć religijnych, jest jednym z najbardziej absurdalnych przepisów w polskim prawie. – Tak naprawdę on sankcjonuje przywileje Kościoła katolickiego, ponieważ stoi na straży uczuć religijnych. Czym są te uczucia religijne? Tego tak naprawdę nie wiemy, a ostatnie przykłady pokazały, że tymi przykładami może być mowa nienawiści albo homofobia – przekonuje parlamentarzystka, która uważa, że postawione przed sądem aktywistki stawały w obronie wolności słowa i osób szkalowanych przez Kościół np. poprzez wystawę w jednym z płockich kościołów. Chodzi o Grób Pański, w którym takie zjawiska jak: gender, LGBT, pycha, agresja, kłamstwo, zboczenia, hejt, pogarda, przedstawiono jako grzech.
I jakim trzeba być idiotą. Kompletne ośmieszenie parlamentarzystów KO. W jednym zdaniu mówią o wolności słowa, ale w innym wytykają, że ktoś wyraził opinię że LGBT to grzech. W Konstytucji RP jest zapis, że zarówno wierzący jak i nie wierzący są równouprawnieni - tymczasem według, pożal się Boże, posłów KO należy chronić prawa mniejszości seksualnej, ale jednocześnie nie należy bronić praw ludzi, którzy w większości w Polsce opowiadają się jako chrześcijanie!!! A wręcz likwidując te zapisy dać przyzwolenie do dyskryminacji. A już szczytem idiotyzmu "pomysłodawców" jest pytanie: co to są uczucia religijne...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.