Środa, 13 listopada 2024
Świętych Benedykta, Jana, Mateusza, Izaaka i Krystyna, pierwszych męczenników Polski, wspomnienie
Łk 17, 11-19
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza
W drodze do Jeruzalem Jezus przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. Gdy wchodził do pewnej wsi, spotkało Go dziesięciu trędowatych mężczyzn. Stanęli w oddali i wołali: „Jezusie, Mistrzu! Zmiłuj się nad nami!”. A gdy ich zobaczył, powiedział: „Idźcie, pokażcie się kapłanom!”. Gdy oni szli, zostali oczyszczeni. Wtedy jeden z nich, widząc, że został uzdrowiony, wrócił, głośno chwaląc Boga. Upadł na twarz do Jego stóp i dziękował Mu. Był to Samarytanin. Jezus zapytał: „Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? I nie znalazł się nikt, kto by wrócił oddać chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec?”. A jemu powiedział: „Wstań, idź! Twoja wiara cię uzdrowiła”.
Komentarze
Służy to jedynie rozbijactwu. Sprawa Polska jest jedna i powinno robić się to pod jednym sztandarem, a nie każdy sobie. Tylko osoba albo pozbawiona zdolności logicznego rozumowania albo osoba działająca z pełną premedytacją, może startować jako samodzielny podmiot na liście lietuviskiej partii. Bo na milion procent ani nie zaistnieje ani nie zdobędzie mandatu. Jedynie do czego doprowadzi start w wyborach to odebranie głosów polskiej partii, która uczciwie i ciężko pracuje na rzecz Polaków i pozostałych mieszkańców Litwy. Dlatego powinno się w tej sytuacji trzymać razem, solidarnie – jako jedność. Bo jedność to siła. I wtedy dyskutować którą drogą iść po rozwiązania polskich spraw.
http://mojekresy.pl/ambasador-doroszewska-rujnuje-wizerunek-panstwa-polskiego#comment-8429
a o całej kondycji dyplomacji tu:
http://l24.lt/pl/spoleczenstwo/item/278498-instytut-mysli-polskiej-w-wilnie-dyskusja-o-polskiej-pozycji-politycznej
Jak zauważył w Wilnie O.Tadeusz Rydzyk, piorun nie uderza w byle co. Jeśli nas atakują to znaczy, że wykonujemy dobrą i pożyteczną pracę, a intryganci nie mają żadnych argumentów oprócz stosowania brudnych oskarżeń i zastraszania. Wykorzystują też do atakowania posłusznych sobie i uzależnionych, czyli radio ZW niejakiego Cz. Okinczyca (lista KGB, afera Orlenu) oraz skłonnych do rozbijactwa Klonowskich z Kuriera - ci już chyba sami nie wiedzą jakie mają poglądy, a to liberałowie, a to narodowcy, a to jeszcze co innego, byle naszumieć w czasie wyborów. Teraz też robią jakąś listę wydmuszkę i zbierają różnych spadkowiczów, jednak ludzie jak zwykle pokażą im figę z makiem. Jak ostatnio, gdy Klonowski senior z kanapą liberałów poniósł straszliwą klęskę wyborczą. Teraz jego los podzieli syn rozbijacz.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.