Wtorek, 5 listopada 2024
Łk 14, 15-24
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza
Gdy Jezus spożywał posiłek, jeden z siedzących z Nim przy stole powiedział do Niego: „Szczęśliwy, kto będzie spożywał chleb w królestwie Bożym”. A On mu odpowiedział: „Pewien człowiek wyprawił wielką ucztę i zaprosił wielu. Gdy nadszedł jej czas, wysłał swojego sługę, aby powiedział zaproszonym: «Przyjdźcie, bo już wszystko jest przygotowane». Wtedy wszyscy, jeden po drugim, zaczęli się wymawiać. Pierwszy powiedział: «Kupiłem pole i muszę je obejrzeć. Proszę cię, uznaj mnie za usprawiedliwionego». Drugi powiedział: «Kupiłem pięć par wołów i idę je wypróbować. Proszę cię, uznaj mnie za usprawiedliwionego». Jeszcze inny powiedział: «Ożeniłem się i dlatego nie mogę przyjść». Sługa powrócił i oznajmił to swojemu panu. Wtedy gospodarz rozgniewał się i polecił swojemu słudze: «Wyjdź zaraz na place i ulice miasta i sprowadź tutaj ubogich, ułomnych, niewidomych i kulawych». Sługa powiedział: «Panie, stało się, jak rozkazałeś, a jeszcze jest miejsce». Wtedy pan powiedział do sługi: «Idź na drogi i w zaułki. Zmuszaj do wejścia, aby mój dom się zapełnił. Bo mówię wam, że nikt z tych ludzi, którzy zostali zaproszeni, nie skosztuje mojej uczty»”.
Komentarze
Różyczka: ale, ale jak miałam 13 lat to już przysięgałam.."
To jest postawa. Ci ludzie nie kalkulowali. W głowie mieli tylko Boga, Honor i Ojczyznę-jej wolność.
Już pod koniec pierwszego dnia objazdu rozsianych po Grodzieńszczyźnie grobów Żołnierzy AK przez delegację ZPB na czele z prezesem Mieczysławem Jaśkiewiczem wraz konsulem Zbigniewem Pruchniakiem z Konsulatu Generalnego RP w Grodnie i gośćmi obchodów – rajdowcami ze Stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński oraz z Motocyklowego Stowarzyszenia Pomocy Polakom za Granicą „Wschód – Zachód”, wszyscy uczestnicy objazdu zatrzymali się na odpoczynek przy kościele parafialnym pw. św. Jerzego we wsi Ossowo (rej. werenowski).
– Miałam dzisiaj niezwykłe spotkanie – mówiła pani kapitan do zgromadzonych na łące przy kościele uczestników pierwszego dnia objazdu obchodów 70. rocznicy Operacji „Ostra Brama”. Dziękując za pamięć o Armii Krajowej i jej żołnierzach, Weronika Sebastianowicz wytłumaczyła, że tym niezwykłym spotkaniem było dla niej natrafienie na mogiłę księdza prałata Antoniego Bańkowskiego przy murach miejscowego kościoła. Jak się okazało śp. ksiądz Antoni Bańkowski, był proboszczem parafii w Ossowie po wyjściu w 1957 roku z łagrów stalinowskich.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.