Wtorek, 26 listopada 2024
Bł. Jakuba Alberionego, prezbitera, wspomnienie
Łk 21, 5-11
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza
Kiedy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: „Nastaną dni, kiedy z tego wszystkiego, czemu się przyglądacie, nie pozostanie kamień na kamieniu. Wszystko legnie w gruzach”. Zapytali Go: „Nauczycielu, kiedy to się stanie i jaki będzie znak, że to wszystko już nadchodzi?”. On zaś odpowiedział: „Uważajcie, abyście nie zostali wprowadzeni w błąd! Pojawi się bowiem wielu takich, którzy w moje imię będą mówić: «Ja jestem» oraz: «Nadchodzi czas». Nie idźcie za nimi! A kiedy usłyszycie o wojnach i rozruchach, nie trwóżcie się. To bowiem musi się najpierw wydarzyć, ale jeszcze nie zaraz będzie koniec”. I mówił do nich: „Powstanie naród przeciwko narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będą też wielkie trzęsienia ziemi, a w różnych miejscach klęski głodu i zarazy. Pojawią się straszne zjawiska i znaki wielkie na niebie”.
Komentarze
Różyczka: ale, ale jak miałam 13 lat to już przysięgałam.."
To jest postawa. Ci ludzie nie kalkulowali. W głowie mieli tylko Boga, Honor i Ojczyznę-jej wolność.
Już pod koniec pierwszego dnia objazdu rozsianych po Grodzieńszczyźnie grobów Żołnierzy AK przez delegację ZPB na czele z prezesem Mieczysławem Jaśkiewiczem wraz konsulem Zbigniewem Pruchniakiem z Konsulatu Generalnego RP w Grodnie i gośćmi obchodów – rajdowcami ze Stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński oraz z Motocyklowego Stowarzyszenia Pomocy Polakom za Granicą „Wschód – Zachód”, wszyscy uczestnicy objazdu zatrzymali się na odpoczynek przy kościele parafialnym pw. św. Jerzego we wsi Ossowo (rej. werenowski).
– Miałam dzisiaj niezwykłe spotkanie – mówiła pani kapitan do zgromadzonych na łące przy kościele uczestników pierwszego dnia objazdu obchodów 70. rocznicy Operacji „Ostra Brama”. Dziękując za pamięć o Armii Krajowej i jej żołnierzach, Weronika Sebastianowicz wytłumaczyła, że tym niezwykłym spotkaniem było dla niej natrafienie na mogiłę księdza prałata Antoniego Bańkowskiego przy murach miejscowego kościoła. Jak się okazało śp. ksiądz Antoni Bańkowski, był proboszczem parafii w Ossowie po wyjściu w 1957 roku z łagrów stalinowskich.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.