Radio Wilno. Wywiad z Jarosławem Narkiewiczem

2016-07-05, 10:29

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Wydrukuj
Email
Komentarzy (25)

Oceń ten artykuł

(2 głosów)

O efektach i korzyściach obrad VI Zjazdu Nauczycieli Polonijnych w Ostródzie dla szkół polskich na Litwie, o najnowszych wątkach problemu z akredytacją szkół polskich w Wilnie i na Wileńszczyźnie, o tym, jak ocenia fakt, że w tym roku egzamin z języka litewskiego litewscy uczniowie zdali gorzej, a maturzyści ze szkół mniejszości narodowych – lepiej, a także o tym, ilu polskich uczniów z Litwy odpoczywa w tym roku w Polsce, w wywiadzie udzielonym dzisiaj dla Radia Wilno mówił Jarosław Narkiewicz, wiceprzewodniczący Sejmu Litwy z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin.

Zapraszamy do wysłuchania audycji „Rozmowa Dnia”, która jest emitowana w Radiu Wilno od poniedziałku do piątku o godz. 9.30.

„Rozmowy Dnia” są powtarzane w Radiu Wilno o godz. 14.30 i 17.30.

Radio Wilno. Wywiad z Jarosławem Narkiewiczem

Etykiety

Artykuły powiązane

Posłowie AWPL-ZChR w obronie szkolnictwa mniejszości narodowych	Sejm zatwierdził skład 16 komitetów
Sejm ma nowych posłów	Daniel Dowejko – poeta łączący przeciwstawne sobie rzeczy

Komentarze

123

#25 Mocarz 2016-07-07 11:12

Cytuję wilk:

Ta ustawa z wątpliwym językiem niepotrzebnie obciąża i tak przeciążonych uczni i pasożytuje kosztem innych,bardziej potrzebnych przedmiotów.

O dawna naukowcy mówią, że dzieci dwujęzyczne szybciej się ucza i łatwiej zapamiętują.

Poza tym z uwagi na bardzo bliski związek geograficzny, historyczny a za chwilę gospodarczy to zaprocentuje w przyszłości w negocjacjach handlowych.

Cytować | Zgłoś administratorowi

#24 darek 2016-07-07 10:31

Cytuję wysoki poziom:

Polskie szkoły, wbrew propagandzie antypolskich środowisk, utrzymuja wysoki poziom jakości nauczania. I to pomimo ewidentnej dyskryminacji ze strony litewskich władz.

Atakowane są szczególnie te szkoły, które zasłużyły się w krzewieniu polskości, które zapisały piękną kartę w historii polskiego szkolnictwa na Litwie. Litwini próbują niszczyć te szkoły, gdzie żywo pulsowała polskość, powstawały zespoły artystyczne, skąd wypływały impulsy do podtrzymywania polskiej tradycji, języka i kultury. To jest celowa dzialalność litewskich antypolaków, niestety dotyczy to także dużej części władz, parlamentu czy obecnej koalicji samorządu m.Wilna.

Cytować | Zgłoś administratorowi

#23 wilk 2016-07-06 13:55

Ta ustawa z wątpliwym językiem niepotrzebnie obciąża i tak przeciążonych uczni i pasożytuje kosztem innych,bardziej potrzebnych przedmiotów.

Cytować | Zgłoś administratorowi

#22 marcin 2016-07-06 13:23

Władze państwowe zmusiły społeczności szkolne do dramatycznej walki o istnienie polskich szkół, ze strajkiem włącznie. Przypomniały się strajki dzieci we Wrześni przeciwko germanizacji, tylko tamto działo się sto lat temu, w innych realiach. A tymczasem dzisiejsza Litwa okazała się o charakterze równie dyskryminacyjnym wobec polskiego szkolnictwa.

Cytować | Zgłoś administratorowi

#21 RSS 2016-07-06 11:13

W zeszłym roku szkoły mniejszości narodowych ocen od 50 do 100 miały czterokrotnie mniej niż szkoły litewskie. Jaki to miało wpływ na dostanie się na uczelnie wyższe doskonale wiemy i chyba nikt nie zaprzeczy, że jednym z celów ujednolicania egzaminu z litewskiego było ograniczenie mniejszościom narodowym dostępu do edukacji

Cytować | Zgłoś administratorowi

#20 Marianna 2016-07-06 10:58

wyniki z litewskiego w tym roku są lepsze niż w roku ubiegłym, ale czy to negatywnie nie odbiło się na innych przedmiotach???? Np. na języku ojczystym?? Bo jednak dużo wysiłku trzeba włożyć żeby nadgonić program

Cytować | Zgłoś administratorowi

#19 januk 2016-07-06 10:19

ustawa oświatowa jest aroganckim uszczuplaniem praw mniejszości narodowych i w takiej formie jak obecnie, nigdy nie powinna nawet ujrzeć światła dziennego...

Cytować | Zgłoś administratorowi

#18 jan71 2016-07-05 19:58

Szkoła im. Syrokomli ma być z elementami chrześcijańskimi, a szkoła im. Lelewela o kierunku inżynieryjnym. Te szkoły spełniają kryteria do akredytacji, a przedłużanie i niejasności w tym temacie mają wyraźny podtekst polityczny, to oczywiste antypolskie uprzedzenia władz państwowych oraz mera i wicemera miasta Wilna, którzy wykazują się dużą dozą arogancji i złej woli.

Cytować | Zgłoś administratorowi

#17 greg 2016-07-05 19:51

Cytuję wysoki poziom:

Polskie szkoły, wbrew nachalnej propagandzie antypolskich środowisk, utrzymuja wysoki poziom jakości nauczania. I to pomimo ewidentnej dyskryminacji ze strony litewskich władz, jak też ciągłego niepokoju, niepewności i stresu, jakiemu poddawane są społeczności szkół polskich (choćby w temacie akredytacji szkół, gdy nie waidomo, co się będzie działo we wrześniu...).

Wiele złego dla reputacji szkół zrobiły medialne kłamstwa rozpowszechniane przez polskojęzyczne gadzinówki. Mam na myśli teksty Balcewicza na delfi i Radczenki w ZW. Obaj zniechęcali do walki w obronie polskich szkół, bredzili o ich zacofaniu i rzekomo niskim poziomie, krótko mówiąc - powtarzali wszystkie brednie lietuviskiej propagandy.

Cytować | Zgłoś administratorowi

#16 Andrzej 2016-07-05 19:27

Poseł mówił m.in. o trwających negocjacjach z minister edukacji Litwy na temat akredytacji polskich szkół w Wilnie i na Wileńsczzyźnie. Chodzi nie tylko o te znane szkoły wileńskie jak "syrokomlówka" czy "lelewel", ale też o mniejsze szkoły wiejskie, w Miednikach, Wołczunach, Zujunach w rejonie wileńskim czy w Połukniu w rejonie trockim. Udało się uzyskać zapewnienie, że nawet w przypadku trudności z wypełnieniem wymogów dotyczących liczebności, te szkoły mogą liczyć na pomyślny process akredytacji. W małych środowiskach szkoła jest swoistym centrum polskości, wokół którego rozwijają się rozmaite inicjatywy lokalne, podtrzymujące polska świadomość narodową. Dlatego przetrwanie tych szkół jest tak ważną sprawą.

Cytować | Zgłoś administratorowi

123

Odśwież komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.

Dodaj komentarz

JComments

Powrót na górę