Dyżurny ruchy ze Starzyn, podejrzany o nieumyślne spowodowanie katastrofy kolejowej pod Szczekocinami, trafi na miesięczną obserwację sądowo-psychiatryczną - poinformował rzecznik Sądu Okręgowego Bogusław Zając.

Prezydent Bronisław Komorowski, który w poniedziałek spotkał się ze studentami w Lublinie, przekonywał, że Polska wciąż musi gonić Europę, w czym pomagają m.in. unijne środki. Mówił też o roli Lubelszczyzny jako łącznika między Wschodem a Zachodem.

W niedzielę w kilku miastach Polski odbyły się Manify zorganizowane przez środowiska feministyczne z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet. Największa Manifa przeszła ulicami Warszawy pod hasłem rozdziału państwa od Kościoła - "Przecinamy pępowinę!".

Tu-154 nie miał prawa lecieć do Smoleńska - głosi raport NIK. Zdaniem Izby loty VIP-ów w latach 2005-10 organizowano bez gwarancji bezpieczeństwa.

PiS uważa, że raport rozmywa odpowiedzialność za katastrofę smoleńską. Raport krytykuje Kancelaria Premiera.

Sytuacja na Wiśle w okolicy Płocka stabilizuje się. Poniżej miasta, w rejonie miejscowości Stary Duninów i Murzynowo, na rzece pracują cztery lodołamacze, które rozbijają zator lodowy.

Nieumyślne spowodowanie katastrofy kolejowej zarzuca częstochowska prokuratura dyżurnemu ruchu posterunku w Starzynach. Według śledczych to on doprowadził do czołowego zderzenia pociągów w Szczekocinach, kierując jeden ze składów na niewłaściwy tor.

Prezydent Bronisław Komorowski ogłosił w dniach 5-6 marca żałobę narodową po katastrofie kolejowej pod Szczekocinami, w której zginęło 16 osób - poinformowała PAP w niedzielę wieczorem Kancelaria Prezydenta.

To najtragiczniejsza katastrofa od lat; obawiamy sie, że liczba ofiar może wzrosnąć do 15 - powiedział premier Donald Tusk, który przyjechał na miejsce katastrofy kolejowej pod Szczekocinem k. Zawiercia.

W Szczekocinach k. Zawiercia doszło do czołowego zderzenia pociągu relacji Przemyśl-Warszawa i Warszawa-Kraków. 15 ofiar śmiertelnych i 54 osoby ranne - to najnowszy bilans katastrofy kolejowej do jakiej doszło wczoraj wieczorem.

Minister administracji i cyfryzacji Michał Boni spotkał się w czwartek z wojewodami. Rozmowa dotyczyła m.in. zabezpieczenia przeciwpowodziowego kraju i usuwanie skutków ubiegłorocznej powodzi, na co wydano blisko 2 mld zł - poinformował rzecznik resortu Artur Koziołek.