Mszy, po której dokonano poświęcenia pomnika, przewodniczył kustosz Sanktuarium św. Jana Pawła II ks. prałat Jan Kabziński. W homilii odniósł się do Jana Pawła II, który często wspominał o "Golgocie Wschodu" i był gorącym orędownikiem pamięci o niej. Osobę Jana Pawła II przywołują umieszczone na tablicy inskrypcyjnej jego słowa: "Codziennie modlę się za tych, którzy zginęli w Katyniu".
Pomnik zaprojektował artysta rzeźbiarz Piotr Suchodolski. Przedstawia postać Matki Bożej trzymającej na kolanach ciało Jezusa zawinięte w całun.
Płaskorzeźba wraz z tablicą inskrypcyjną, na której znalazły się m.in. informacje o Katyniu i katastrofie smoleńskiej oraz lista ofiar katastrofy, została wmurowana w jednej z krucht wejściowych do Kościoła Dolnego w Sanktuarium św. Jana Pawła II.
Oprócz nazwisk ofiar na tablicy inskrypcyjnej znajdują się krótkie informacje o wydarzeniach w Katyniu i Smoleńsku. "Wiosna 1940 Katyń: Z rozkazu władz sowieckich strzałem w tył głowy zostało zamordowanych w Katyniu, Miednoje, Bykowni, Piatichatkach i w wielu innych miejscach na terenie Związku radzieckiego ponad 22 tysiące Polaków (...)" – głosi napis na tablicy.
Kolejny zawiera słowa: "Wiosna 2010 Smoleńsk: 10 kwietnia 2010 roku w wyniku katastrofy rządowego samolotu pod Smoleńskiem śmierć poniosło 96 Polaków, uczestników państwowej delegacji udającej się na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Zginęli znów najlepsi synowie i córki narodu polskiego".
Na pomnik składali się mieszkańcy Krakowa
W uroczystości odsłonięcia i poświęcenia płaskorzeźby wzięli udział m.in. członkowie rodzin katyńskich i rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej oraz Społecznego Honorowego Komitetu na rzecz powstania Piety Smoleńskiej w Krakowie. Honorowy patronat nad wydarzeniem objął prezydent Andrzej Duda, który przysłał list do uczestników uroczystości.
Na Pietę Smoleńską datki składali mieszkańcy Krakowa podczas kwest na cmentarzach i koncertach w latach 2013-2014.
"Urzeczywistnienie projektu +Piety Smoleńskiej+ było trudne, tak samo jak trudna i bolesna jest pamięć katyńska, a przede wszystkim smoleńska. (...) Pamięć jest bezwarunkowa i wymaga jedności. Bądźmy w takich chwilach razem" – pisała o idei pomnika inicjatorka i koordynatorka projektu Jolanta Janus z rodziny katyńskiej.
Wyrażała także wdzięczność "tym, bez których realizacja projektu byłaby niemożliwa", z prezydentem Dudą, wiceprezes PiS Beatą Szydło i kard. Stanisławem Dziwiszem na czele.
Symbol bólu i cierpienia
"Pieta Smoleńska to współczesne odniesienie do klasycznego przedstawienia dwóch postaci – Mater Dolorosa, będącej ucieleśnieniem Polski, trzymającej na kolanach Martwego Jezusa, symbolizującego Ofiary Smoleńskie" – mówił o pomniku jego autor Piotr Suchodolski. Jak wyjaśniał, postaci w formie płaskorzeźby wykonane są w technice odlewu z aluminium, będącego odniesieniem do materiału poszyć samolotów.
"Bogate, harmonijne pofałdowanie szat i całunu obydwu postaci kontrastuje z bezwładnością leżącej ofiary; pochylona postać w aureoli z orła i pocisków wyraża patriotyczny ból cierpienia" - opisywał swe dzieło artysta. Jak wskazywał, "w tło piety wpisane zostały dwie daty i miejsca od teraz nierozerwalnie ze sobą złączone" – Katyń 1940, Smoleńsk 2010.
Motyw Piety w sztukach plastycznych oznacza przedstawienie Matki Boskiej trzymającej na kolanach martwego Chrystusa; jest symbolem bólu i cierpienia. (PAP)