"Spotykamy się przed finałami Międzynarodowego Pianistycznego Konkursu Fryderyka Chopina, w znamiennym dniu i znamiennym miejscu. Dziś 17 października przypada 166. rocznica śmierci Fryderyka Chopina. I jesteśmy w sali, w której odbył się pierwszy publiczny koncert naszego wspaniałego, najwspanialszego kompozytora i artysty. To właśnie tutaj po raz pierwszy przed szeroką publicznością zaprezentował się 8-letni wówczas Fryderyk Chopin" - mówił prezydent, pod którego patronatem honorowym odbywa się konkurs.
Przypomniał słowa Ignacego Paderewskiego, który powiedział w setną rocznicę urodzin Fryderyka Chopina, że "w tej muzyce słychać wszystko: słychać i szumiące polskie wierzby, słychać w niej i przydrożne, pochylone nad grobami bohaterów krzyże, i przydrożne kapliczki, i szum polskich lasów, i pobrzękiwanie sukman, i krakowską rogatywkę, i brzęk szabel, i kos przekuwanych na sztorc."
"To właśnie jest najbardziej niesamowite w kompozycjach Fryderyka Chopina - że każdy słyszy tam coś, co dyktuje mu serce, coś, co kojarzy mu się z jego krajem, z jego życiem, z tym, co go otacza. W moim rozumieniu to oznacza, że ta muzyka ma duszę" - dodał. Zdaniem prezydenta jury konkursu ocenia, jak pianiści "wypełniają duszę" muzyki polskiego kompozytora.
"Stąd też i emocje, któremu każdemu konkursowi towarzyszą, bo każdy przeżywa tę muzykę po swojemu, i dlatego ta ocena jest tak bardzo trudna. I dlatego konkurs jest także tak niezwykle emocjonujący" - zaznaczył prezydent.
Do finału tegorocznego Konkursu zakwalifikowało się 10 pianistów z 8 krajów, w tym Polak - Szymon Nehring. W finale zagrają także: Seong-Jin Cho (Korea Południowa), Aljosa Jurnić (Chorwacja), Aimi Kobayashi (Japonia), Kate Liu, Eric Lu (Stany Zjednoczone), Georgijs Osokins (Łotwa), Charles Richard-Hamelin, Yike (Tony) Yang (Kanada) oraz Dmitry Shishkin (Rosja).
W imieniu organizatorów głos zabrał Artur Szklener, dyrektor Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina. „Konkurs, który właśnie przeżywamy jest pod wieloma względami wyjątkowy. Zaproszenie do jury przyjęła plejada gwiazd, w większość laureatów konkursu z przeszłości (...). To właśnie nasi jurorzy wyznaczali standardy chopinowskich interpretacji przez dziesięciolecia" - powiedział.
„Tegoroczny konkurs spotkał się także z niezwykłym zainteresowaniem wśród młodych pianistów. Niemal 500 osób z całego świata zgłosiło w nim swój udział (...). Obecni tu finaliści są już w pewnym sensie zwycięzcami. Zagrali cztery recitale przed bardzo wymagającą warszawską publicznością, poddani działaniom stresu oceny i reakcji publiczności, przedstawiali interpretacje spójne i dojrzałe" – podkreślił. (PAP)