Belka: mamy chory rynek pracy, trzeba go cywilizować

2015-09-29, 15:36
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Belka: mamy chory rynek pracy, trzeba go cywilizować Fot. wikimedia commons.org/Andrzej Barabasz

Rynek pracy w Polsce jest chory, trzeba go cywilizować - ocenia prezes NBP Marek Belka. W kontekście tzw. umów śmieciowych przekonuje, że problemem nie jest samo istnienie "niekonwencjonalnych metod zatrudnienia", a "obdarowanie ich przywilejami fiskalnymi". "Trzeba z tym skończyć" - podkreśla.

"Trzeba cywilizować rynek pracy. Z jednej strony mówimy, że mamy zbyt elastyczny rynek pracy, z drugiej strony przedsiębiorcy mówią, że wręcz przeciwnie. Tak naprawdę chodzi o to, że rozmawiamy o rzeczach zupełnie innych niż powinniśmy. My rzeczywiście mamy pod pewnymi względami rynek bardzo elastyczny, ale pod pewnymi względami - rynek bardzo nieelastyczny. Natomiast problem jest taki, że mamy ten rynek chory" - powiedział Marek Belka, który wziął udział w konferencji "Gospodarka i Społeczeństwo" zorganizowanej przez Uniwersytet Łódzki.

"Myśmy wprowadzili różnego rodzaju niekonwencjonalne metody zatrudnienia - to dobrze, tylko żeśmy następnie te niekonwencjonalne metody zatrudnienia obdarowali przywilejami fiskalnymi - podatkowymi i ZUS-owskimi. Błąd" - mówił prezes NBP.

"Bo w związku z tym owe śmieciówki to nie są dlatego śmieciówki, że są na krótki termin zatrudnieniem, na różnego rodzaju - powiedzmy sobie - umowy o pracę. Moja córka nie ma nic przeciwko temu. Tylko problemem jest, że proliferacja takich metod zatrudnienia nie wynika wyłącznie z potrzeb przedsiębiorców, czy pracobiorców tylko z tego, że one są uprzywilejowane podatkowo. Trzeba z tym skończyć, to jest wielki krok w kierunku cywilizowania rynku pracy" - przekonywał Belka.

Jego zdaniem spowoduje to, że ludzie będą bardziej skłonni inwestować w miejsce pracy, iść za miejscem pracy, a mniej będą spychani w szarą strefę.

W ocenie prezesa NBP takie cywilizowanie rynku pracy ma szansę przy jednoczesnym uelastycznieniu form zatrudnienia. "A to wcale nie jest tak, że w Polsce łatwo jest zatrudnić kogoś na 6 miesięcy w roku, albo na 3 dni w tygodniu. Przecież takie formy zatrudnienia będą coraz bardziej potrzebne - ludzie starsi, albo rodzice wychowujący dzieci. Ma to szansę zwiększyć podaż pracy" - dodał Belka.(PAP)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24