Ze Szczecina w rejs dookoła świata

2015-09-26, 09:11
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Ze Szczecina w rejs dookoła świata © L24.lt

Załogę jachtu Wassyl wybierającą się w rejs dookoła świata w piątek na szczecińskim nabrzeżu pożegnali przyjaciele, żeglarze i władze miasta. Ośmioosobowa załoga zamierza okrążyć glob w 26 miesięcy, opływając przylądek Horn.

Pomysł na rejs był szybką decyzją - powiedział dziennikarzom kapitan Wassyla Artur Wassielewski. On sam zdecydował się na wyprawę, żeby - jak powiedział - móc w przyszłości opowiadać wnukom o czymś, bardziej interesującym, niż posiadanie większego od sąsiada telewizora, czy ładniejszego samochodu.

"Pewnie, że się boimy, nie boi się tylko osoba, która nie myśli" - odparł, pytany, czy załoga nie obawia się wyprawy. Jak dopisze pogoda, wszystko powinno się udać - dodał.

Wassyl to duża, solidna i typowo wyprawowa holenderska jednostka przygotowana na taki rejs - opowiadał kapitan. Jacht ma duże zbiorniki wody i paliwa, a także generator wiatrowy, panel słoneczny, odsalarkę oraz nowoczesne urządzenia do łączności.

Przed żeglarzami ponad 45 tys. mil morskich. Chcą opłynąć niebezpieczny przylądek Horn "w złą stronę", odwiedzić lody Grenlandii i Antarktydy, odkryć nowe wyspy na Pacyfiku i opanować chaos Azji - żartują.

"Popłyniemy najdłuższą trasą na zachód, ale nie zależy nam na biciu rekordów, chcemy po prostu zobaczyć jak najwięcej" - powiedział kapitan. "Przelecimy jednym cugiem przez Europę, dotankujemy tylko paliwo, ostatnie zakupy na kontynencie zrobimy w Portugalii lub Hiszpanii, potem Wyspy Kanaryjskie, a później przeskok przez Atlantyk" - mówił kapitan o pierwszym etapie rejsu.

Kolega sprzedał samochód i wynajął swoje mieszkanie, żeby popłynąć - żartował Wassielewski. Powiedział jednak zaraz, że wyprawa nie jest szczególnie droga; miesięcznie utrzymanie jednego załoganta to około 1,2 tys. zł, w tym mieści się paliwo, opłaty w portach i jedzenie. "Na lądzie za te pieniądze w miesiąc się nie utrzymać, więc wolę, zamiast płacić rachunki za gaz, zapłacić za ropę w porcie" - dodał Wassielewski. (PAP)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24