Z czerwcowych statystyk BIK wynika, że w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku liczba aktywnych kart kredytowych, czyli takich, na których występuje zadłużenie minimum 200 zł, nie uległa zmianie. Spadła natomiast o 200 tys. liczba rachunków przypisanych do takich kart.
Dyrektor departamentu Business Intelligence w BIK Sławomir Grzybek wskazuje, że główne korzyści, jakie zdaniem Polaków płyną z posiadania karty kredytowej, to: wygoda płacenia, łatwy dostęp do dodatkowych finansów oraz elastyczność zarządzania środkami.
"Ponadto dla blisko połowy ankietowanych kluczowe są dodatkowe walory karty kredytowej takie jak możliwość rezerwowania hoteli, lotów oraz wypożyczania samochodów, co jest dla osób aktywnych zawodowo nieodłącznym elementem zarówno podróży służbowych, jak również wakacyjnych wyjazdów" – dodaje Grzybek.
Według statystyk BIK właściciele kart wykorzystują średnio 40 proc. przyznanych im limitów. "W przypadku osób aktywnie korzystających z kart, czyli posiadających zadłużenie na minimum 200 zł, wykorzystanie przyznanych limitów jest wyższe i wynosi 55 proc." - zaznaczył przedstawiciel BIK.
Dodał, że średni limit na przyznanych kartach kredytowych wynosił w pierwszym półroczu tego roku 4 tys. 174 zł. Rok wcześniej było to 3 tys. 868 zł.
Ze statystyk Biura wynika ponadto, że problem nieterminowego regulowania zadłużenia na takich kartach dotyczy coraz mniejszej liczby Polaków. Obecnie na 4,8 mln posiadaczy karty kredytowe ponad 90-dniowe opóźnienie w obsłudze zadłużenia na kartach ma 472 tys. osób. Przed rokiem było ich o 100 tys. więcej. PAP