Prezydent, dwa dni po zaprzysiężeniu na urząd głowy państwa, w sobotę odwiedza województwa: lubelskie i małopolskie. W Kopaninie Kaliszańskiej (gmina Łaziska) spotkał się z sadownikami w miejscowym gospodarstwie.
"Mówiłem o wsparciu dla polskich rolników, o wsparciu dla polskiej wsi w czasie kampanii. Chciałbym, żeby stało się jasnym, że te słowa są nadal dla mnie aktualne. Mój status się zmienił, tym większe powstało dla mnie zobowiązanie do zrealizowania tego, o czym mówiłem w trakcie kampanii. (...) Na pewno o polskiej wsi nie zapomnę i nie zostawię w trakcie mojej prezydentury" - zapewnił.
Prezydent ocenił, że jednym z kluczowych programów, który pomógłby wsi, jest propozycja 500 zł dopłat na każde dziecko w rodzinach najbiedniejszych, a także na kolejne dzieci, poczynając od drugiego w rodzinach o średnim dochodzie. "To pomoc przede wszystkim dla polskiej wsi. Ten plan musi być zrealizowany we współpracy z rządem. To poważne wyzwanie państwowe" - zaznaczył.
Andrzej Duda zadeklarował, ze będzie zabiegał o to, by dopłaty bezpośrednie dla polskich rolników zostały wyrównane z tymi, jakie otrzymują rolnicy na zachodzie Europy. "Nie widzę żadnego powodu, dla którego polscy rolnicy mieliby być traktowani inaczej, niż rolnicy francuscy, czy niemieccy" - mówił.
Zdaniem prezydenta, należy nadal aplikować do UE o środki na rekompensaty dla polskich sadowników, które wypłacane były z powodu wprowadzenia embarga przez Rosję. "Trzeba walczyć o otwarcie nowych rynków. Trzeba zdywersyfikować eksport" - dodał. Ocenił, że poszukiwanie nowych rynków zbytu dla polskiej żywności musi być elementem aktywnej polityki zagranicznej.
Prezydent Duda odwiedzi też Janów Lubelski, gdzie weźmie udział w rozpoczęciu festiwalu kaszy "Gryczaki". Z kolei w Dąbrowie Tarnowskiej prezydent na parafialnym cmentarzu złoży wiązanki przy pomniku ku czci poległych lotników bombowca Halifax JP-276 A. Potem spotka się przed budynkiem Urzędu Miejskiego z mieszkańcami Dąbrowy Tarnowskiej.
W czwartek Andrzej Duda objął urząd prezydenta RP. W piątek udał się do rodzinnego Krakowa, gdzie złożył kwiaty na sarkofagu Lecha i Marii Kaczyńskich oraz Józefa Piłsudskiego w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów w Katedrze na Wawelu. Wieczorem złożył kwiaty na grobie ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.
Współpracownicy Andrzeja Dudy zapowiadali, że chce on "dokończyć objazd Polski, który rozpoczął w trakcie kampanii". Takie wyjazdy - według zapowiedzi - mają odbywać się podczas całej prezydentury. (PAP)