Na cmentarzu w Gdańsku IPN odnalazł szczątki 27 osób

2015-07-26, 13:53
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Prace na terenie gdańskiego cmentarza kierowane przez prof. Krzysztofa Szwagrzyka z Zespołu Samodzielnego Wydziału Poszukiwań IPN rozpoczęły się w poniedziałek. Ich głównym celem było znalezienie szczątków ofiar komunizmu, w tym żołnierzy wyklętych, którzy zostali straceni lub zmarli w 1946 roku w areszcie przy ul. Kurkowej w Gdańsku Prace na terenie gdańskiego cmentarza kierowane przez prof. Krzysztofa Szwagrzyka z Zespołu Samodzielnego Wydziału Poszukiwań IPN rozpoczęły się w poniedziałek. Ich głównym celem było znalezienie szczątków ofiar komunizmu, w tym żołnierzy wyklętych, którzy zostali straceni lub zmarli w 1946 roku w areszcie przy ul. Kurkowej w Gdańsku © Instytut Pamięci Narodowej

Szczątki 27 osób odnaleźli w ciągu pierwszego tygodnia prac na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku pracownicy IPN poszukujący pochówków ofiar komunizmu.

Najprawdopodobniej tylko część znalezionych szczątków należała do więźniów zmarłych lub straconych w pobliskim areszcie.

Prace na terenie gdańskiego cmentarza kierowane przez prof. Krzysztofa Szwagrzyka z Zespołu Samodzielnego Wydziału Poszukiwań IPN rozpoczęły się w poniedziałek. Ich głównym celem było znalezienie szczątków ofiar komunizmu, w tym żołnierzy wyklętych, którzy zostali straceni lub zmarli w 1946 roku w areszcie przy ul. Kurkowej w Gdańsku.

Do sobotniego wieczoru na terenie kwatery 14, która jest przedmiotem badań, znaleziono szczątki 27 osób. „Możemy wyróżnić dwa rodzaje pochówków: mamy tu pochówki trumienne oraz ludzi, których ciała wrzucono bezpośrednio do ziemi" – powiedział w sobotę wieczorem prof. Szwagrzyk.

Wyjaśnił, że w przypadku kilku pochówków badacze mają niemal pewność, że znaleźli szczątki więźniów aresztu z ul. Kurkowej. „Ale obok tych pochówków oraz w ich nieco dalszym sąsiedztwie są szczątki ludzi, którzy nie zostali pochowani w skrzyniach bez wieka, jak więźniowie. Pochowano ich bezpośrednio w ziemi, w grobach masowych lub pojedynczych, bez odzieży, bez śladów po butach" – powiedział prof. Szwagrzyk. PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24