Według autorów badania, znajomość praw konsumentów systematycznie rośnie. 55,3 proc. ankietowanych przyznało, że słyszało o nowelizacji ustawy konsumenckiej, która weszła w życie 25 grudnia ubiegłego roku. Nadal jednak prawie jedna czwarta ankietowanych (23 proc.) rezygnuje z zakupów w systemie sprzedaży bezpośredniej z obawy o problemy z reklamacją i zwrotem zakupionych produktów czy usług.
"Wzrost znajomości prawa konsumenckiego przekłada się na poprawę poziomu obsługi klientów, większą rzetelność sprzedawców, wpływa pozytywnie na konkurencję. Należy jednak pamiętać, że poza znajomością praw konsumenci powinni podejmować przemyślane decyzje zakupowe, co pomoże im zaoszczędzić zarówno czas, jak i pieniądze" - skomentował wyniki badania dyrektor generalny Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej Mirosław Luboń.
Jak wynika z badania, rośnie również świadomość konsumentów, gdzie mogą szukać pomocy w przypadku nierespektowania przez sprzedawców ich praw. Największa część kupujących - bo 39,4 proc. - zwróciłaby się do rzecznika konsumenta. Co dziesiąty klient (10,4 proc.) szukałaby pomocy w internecie, a co dwudziesty (5,9 proc.) w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów. 4,4 proc. nie zwracałoby się do nikogo, a 4 proc. poszukałoby prawnika. 2,2 proc. dzwoniłoby na policję.
Badanie przeprowadzono w lutym 2015 r. na próbie 1198 osób.
Znowelizowana ustawa o prawach konsumenta obowiązuje od 25 grudnia ub.r. Znacznie rozszerzyła ona obowiązki informacyjne przedsiębiorców, zwłaszcza prowadzących sklepy internetowe lub sprzedaż poza lokalem firmy, ale także tych prowadzących sklepy tradycyjne. Sprzedawcy muszą bardzo wyraźnie poinformować kupujących o prawach, jakie im przysługują, jeśli chodzi o odstąpienie od umowy czy reklamację wadliwego towaru.
Termin na odstąpienie od umowy zawieranej poza lokalem lub na odległość, bez podania przyczyn, wydłużono z 10 do 14 dni. Dzięki temu konsument ma zyskać dodatkowy czas do namysłu i podjęcia ostatecznej decyzji. Od 25 grudnia 2014 r. można także odstąpić od umowy kupna towaru na aukcji elektronicznej - o ile sprzedawał go przedsiębiorca, a nie osoba prywatna.
Nowe przepisy wykluczyły także zawieranie umów tylko przez telefon. Dopiero po złożeniu przez klienta oświadczenia - na papierze lub innym trwałym nośniku - umowa jest skutecznie zawarta.
Zmieniły się także zasady reklamacji. Ustawa daje klientowi możliwość domagania się obniżenia ceny bądź odstąpienia od umowy od razu po stwierdzeniu istotnej wady. Do tej pory trzeba było najpierw żądać naprawy bądź wymiany. PAP