Do portu w Gdyni z Kłajpedy przybył najdłuższy kontenerowiec w historii

2015-06-05, 16:39
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Port w Gdańsku Port w Gdańsku © wikipedia (Pazurzasty)

Do portu w Gdyni w piątek rano wpłynął najdłuższy i jeden z największych w historii obsługiwanych w tym porcie kontenerowców; ma ponad 324 metry długości i może przewozić prawie 8,1 tys. TEU czyli standardowych kontenerów.

Statek jest obsługiwany przez Bałtycki Terminal Kontenerowy (BCT) w Gdyni.

Kierownik marketingu BCT, Michał Kużajczyk poinformował, że statek MSC Charleston wpłynął do terminala w piątek rano. "MSC Charleston, o długości ponad 324 metrów i pojemności prawie 8100 TEU to jednocześnie najdłuższy i jeden z największych statków obsługiwanych do tej pory w Gdyni" - podał.

Dotychczasowy rekord wśród kontenerowców należał do obsługiwanego w BCT w 2012 roku MSC Krystal o pojemności 5792 TEU (TEU - pojemność standardowego kontenera).

Kużajczyk powiedział, że kontenerowiec przypłynął do Gdyni z Kłajpedy (Litwa) a po przeładowaniu ok. 1,5 tys. kontenerów popłynie do portu w Antwerpii (Belgia). Statek ma cumować w Gdyni dobę. Armatorem jednostki jest MSC, którego statki zawijają do portu w Gdyni "przynajmniej raz w tygodniu".

Przyznał, że ze względu na rozmiary jednostki operacja zawijania do portu była bardziej skomplikowana. "Zazwyczaj wejście do portu w Gdyni trwa ok. 45-60 minut, a w tym przypadku dłużej, bo w połowie kanału portowego jednostka musiała obrócić się o 180 stopni i zacumować przy nabrzeżu BCT lewą burtą" - wyjaśnił.

Kużajczyk dodał, że od stycznia do maja tego roku terminal przeładował 161 tys. 459 TEU. W 2014 r. terminal przeładował 475 tys. TEU, o ok. 20 proc. więcej niż rok wcześniej.

BCT realizuje kilkanaście projektów inwestycyjnych, których celem jest zwiększenie potencjału przeładunkowego terminala w ciągu najbliższych kilku lat z obecnych 750 tys. TEU do 1,2 mln TEU oraz przystosowanie go do obsługi statków oceanicznych. PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24