Budka zastąpił Cezarego Grabarczyka, który w ubiegłym tygodniu złożył dymisję.
"Zawsze jest czas na dobrą pracę i jestem pewien, że także tym razem zmiana na stanowisku ministra sprawiedliwości nie będzie oznaczała zatrzymania prac, ale ich intensyfikację, także ze względu na kalendarz polityczny, który jest faktem" - mówił prezydent Komorowski po powołaniu ministra. Życzył Budce, by "osiągnął realne sukcesy, m.in. przy dokończeniu prac, które wymagają dokończenia".
Prezydent powiedział, że liczy m.in. na dokończenie prac nad projektem dotyczącym bezpłatnej pomocy prawnej i edukacji prawnej. "Rzecz niesłychanie ważna, istotna i oczekiwana" - dodał. Wspomniał o swych "wieloletnich zabiegach" w tej sprawie.
Pogratulował Budce objęcia stanowiska, a premier Ewie Kopacz "szybkości w zakresie uzupełnienia składu Rady Ministrów". "Pan minister będzie miał cały szereg różnych poważnych wyzwań, jestem pewien, że podoła temu" - powiedział prezydent. "Jestem pewien, że pana praca będzie pracą (...) po śląsku solidnie, dobrze wykonaną" - dodał.
Komorowski podkreślił, że Budka jest prawnikiem i jednocześnie doktorem ekonomii. Życzył nowemu ministrowi m.in. sukcesów w zakresie informatyzacji polskiego sądownictwa. "Pan minister jest również maratończykiem, długodystansowcem, więc chciałem wyrazić głębokie przekonanie, że teraz jest to bieg na krótki dystans, z konieczności wynikającej z kalendarza, ale oby był zapowiedzią właśnie tego długiego dystansu" - zaznaczył.
Premier Kopacz powiedziała podczas uroczystości, że postawiła przed Budką bardzo konkretne zadania. "Z których będę go rozliczać tak, jak rozliczam każdego z moich ministrów" - dodała. Podkreśliła, że głównym zadaniem Budki ma być "dopilnowanie w Sejmie" ustawy o bezpłatnej pomocy prawnej, którą - jak przypomniała - przygotował "z wielką starannością" jego poprzednik - Cezary Grabarczyk.
"To ważna zapowiedź z mojego expose, ale też wiem, jak bardzo bliska sercu pana prezydenta, na realizację której czeka wiele milionów Polaków, którzy dzisiaj nie mogą skorzystać z profesjonalnej pomocy prawnej ze względu na barierę finansową" - dodała premier.
Powiedziała, że od nowego ministra oczekuje też, że "jego doświadczenie połączone z młodością, a także to, o czym pan prezydent wspominał: słynną śląską solidnością sprawią, że wszyscy uznamy, że jest on gwarantem tego, co zawarte jest w nazwie resortu - czyli sprawiedliwości".
Podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim Budce towarzyszyła żona i małe dziecko. Minister powiedział dziennikarzom, że resort obejmuje we wtorek. Nie mówił o swych planach.
Budka - dotychczas poseł PO - jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Ukończył aplikację radcowską. Od 2011 r. jest doktorem nauk ekonomicznych, jego praca doktorska dotyczyła kwalifikacji pracowniczych w stosunku pracy.
Od 2002 r. przez blisko dziewięć lat był radnym Rady Miejskiej w Zabrzu. W latach 2002-2006 pełnił funkcję wiceprzewodniczącego, a potem przewodniczącego rady. Biegle mówi po angielsku i po włosku. Posłem został w 2011 r., zdobywając poparcie ponad 10 tys. wyborców.
Wielokrotnie reprezentował Sejm w postępowaniach przed Trybunałem Konstytucyjnym - m.in. ws. przepisów podwyższających wiek emerytalny do 67. roku życia, przepisów tzw. ustawy śmieciowej, zapisów ustawy o ochronie zwierząt dotyczących uboju rytualnego, a także w sprawie kryteriów przyznawania świadczeń pielęgnacyjnych oraz odpłatności za drugi kierunek studiów. (PAP)