Kraków: tysiące wiernych uczestniczyło w mszy podczas Święta Miłosierdzia Bożego

2015-04-12, 16:34
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Kościół Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach Kościół Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach © wikipedia/YarluFileBot

Tysiące wiernych uczestniczyło w niedzielę w Krakowie - Łagiewnikach w Święcie Miłosierdzia Bożego. Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz mówił do zebranych, że we współczesnym świecie potrzeba pokoju i pojednania.

Na uroczystości, które rozpoczęły się już w sobotę wieczorem nieszporami, przyjechali do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia pielgrzymi z Polski i 27 krajów świata, m.in. z Australii, Białorusi, Czech, Filipin, Kanady, Słowacji, Węgier, Włochy, Ukrainy i USA.

Podczas mszy św. przy ołtarzu polowym kard. Stanisław Dziwisz mówił, że "tu, w krakowskich Łagiewnikach modlimy się o dar jedności i pojednania między narodami i w naszym narodzie".

"Przekazując dziś z krakowskiego wieczernika naszym braciom Chrystusowe orędzie pokoju. W sposób szczególny myślimy o tych, którzy niewinnie cierpią na Ukrainie, w Syrii, w Iraku, w Afryce. W ostatnim czasie w Kenii, zamordowano młodych ludzi, studentów tylko dlatego, że wyznawali wiarę Jezusa Chrystusa" - powiedział kardynał.

Podkreślił, że myślimy także o "naszym polskim domu", który jest "miotany niepokojami wewnętrznymi, dyskusjami ideologicznymi, wzajemnymi oskarżeniami".

"Nie zabliźniły się jeszcze rany rodzin, krewnych i przyjaciół po tragicznej katastrofie na smoleńskim lotnisku, a ciągle podgrzewana jest dyskusja, która rani. Rani serca Polaków i przeszkadza w godnym spojrzeniu na życie prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki, na życie generałów i posłów, przedstawicieli życia politycznego i członków załogi, którzy udawali się na miejsce zbrodni katyńskiej, aby uczcić pamięć pomordowanych za Ojczyznę" – powiedział metropolita krakowski.

Kardynał po raz kolejny mówił, że "metoda in vitro jest moralnie niedopuszczalna". PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 16 czerwca 2024 

    11 niedziela zwykła

    Mk 4, 26-34

    Ewangelii według świętego Marka

    Jezus mówił: „Tak się ma sprawa z królestwem Bożym jak z człowiekiem rzucającym ziarno w ziemię. Czy śpi, czy czuwa, nocą i dniem, ziarno kiełkuje i wzrasta, a on nie wie jak. Ziemia sama z siebie wydaje plon: najpierw źdźbło, potem kłos, wreszcie pełne ziarno w kłosie. A gdy zboże dojrzeje, bierze on zaraz sierp, bo nadeszła pora żniwa”. Mówił też: „Do czego przyrównamy królestwo Boże lub w jakiej przypowieści je przedstawimy? Jest ono jak ziarno gorczycy. Kiedy się je wrzuca w ziemię, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. Gdy jednak zostanie zasiane, wyrasta i staje się większe od innych krzewów, wypuszcza wielkie gałęzie, tak że ptaki mogą zakładać gniazda w jego cieniu”. W wielu takich przypowieściach mówił do nich, stosownie do tego, co mogli pojąć. A bez przypowieści nie mówił do nich. Swoim uczniom natomiast wyjaśniał wszystko na osobności.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24