Świętu towarzyszy kiermasz oraz koncerty. Na poznańskim Starym Rynku pojawiło się także kilkadziesiąt straganów z kresowymi specjałami oraz rękodziełem, w tym z tradycyjnymi palemkami.
Poznaniaków na rynku przywitała grupa ubrana w historyczne stroje z dworu Jagiellonów. Natomiast w samo południe, z ratuszowej wieży odegrane zostały hejnały: wileński i poznański.
Organizatorem tzw. Kaziuka Wileńskiego jest poznański oddział Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej.
Jak powiedziała PAP Krystyna Liminowicz z Towarzystwa, w tym roku poza św. Kazimierzem szczególna uwaga zostanie poświęcona Janowi Długoszowi. „Trwa rok Długosza, który był księdzem, geografem, historykiem i wychowawcą królewskich synów Kazimierza Jagiellończyka" – dodała.
Od 15 lat podczas Kaziuka w Poznaniu przyznawane są nagrody „Żurawina", w uznaniu za zasługi dla krzewienia kultury kresowej. Tegorocznym laureatem jest Adam Błaszkiewicz, dyrektor Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie i wieloletni przewodniczący Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie.
„Jest to osoba bardzo zasłużona dla polskości w Wilnie. To twórca i zarazem budowniczy ogromnej polskiej szkoły w Wilnie, a także działacz Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą. Ze swoimi harcerzami bywał także bardzo często na cmentarzach, na których pochowani są Wielkopolanie walczący w wojnie polsko-bolszewickiej" – powiedziała Liminowicz.
Wśród laureatów poprzednich edycji nagród są m.in. Tadeusz Konwicki, Stefan Stuligrosz, Barbara Wachowicz i Andrzej Stelmachowski.
Kaziuki to religijno-świecka tradycja związana z kościelnymi uroczystościami ku czci św. Kazimierza. Przed wojną na dzień św. Kazimierza Królewicza, 4 marca do Wilna na tradycyjny odpust przybywali mieszkańcy okolicznych miejscowości oraz pielgrzymi z dalszych stron. Na straganach sprzedawano wtedy obwarzanki, pierniki, zioła lecznicze i palmy.
Święty Kazimierz, polski królewicz, był drugim z sześciu synów Kazimierza Jagiellończyka. Zmarł 4 marca 1484 roku w wieku 26 lat. Uroczystości kanonizacyjne odbyły się w 1604 r. PAP