Największy sukces polskiego kina

2015-02-23, 10:51
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Paweł Pawlikowski Paweł Pawlikowski © AFP / Scanpix (Fot. KEVIN WINTER)

To największy sukces polskiego kina i potwierdzenie naszego głębokiego przekonania, że „Ida" zasługuje na wszystkie możliwe nagrody świata – powiedziała PAP minister kultury Małgorzata Omilanowska.

Film Pawła Pawlikowskiego otrzymał Oscara w kategorii obraz nieanglojęzyczny.

87. gala rozdania nagród amerykańskiej Akademii Filmowej trwa w Los Angeles.

"Wszyscy szalejmy z radości. To naprawdę największy sukces polskiego kina, jaki mogliśmy sobie wyobrazić. Potwierdzenie naszego głębokiego przekonania, że Ida zasługuje na wszystkie możliwe nagrody świata. Zebrała ich już kilkadziesiąt na wielu festiwalach, a Oscar jest absolutnym zwieńczeniem tego wielkiego sukcesu" – powiedziała PAP szefowa resortu kultury.

Jak oceniła, amerykańska nagroda dla „Idy" to także dowód na to, że „największe środowisko filmowe świata potrafi dostrzec w powodzi wielkich superprodukcji o gigantycznych budżetach, angażujących największe gwiazdy świata film, który ani nie epatuje nazwiskami światowych gwiazd, ani wielkością budżetu".

Zdaniem Omilanowskiej „ogromna światowa widownia tego niezwykle trudnego przecież w odbiorze filmu, świadczy o tym, że prawdy, o których mówi, są istotne".

„Pawlikowski udowodnił, że operując bardzo oszczędnymi środkami wyrazu, statyczną kamerą, biało-czarnym filmem, ograniczoną liczbą aktorów można opowiedzieć niezwykle intymną, kameralną historię o takiej sile uniwersalnego przekazu, że jest on czytelny dla ludzi pod każdą szerokością geograficzną. Ten film potrafi poruszyć ludzi różnych kultur i różnych cywilizacji" – oceniła Omilanowska.

„Wierzyłam bardzo mocno w zwycięstwo Idy, ponieważ to jest nie tylko bardzo dobry film, ale też zawiera jedną z najbardziej poruszających scen śmierci, która - jak myślę - przejdzie do historii kina. Jeszcze za sto lat uczniowie szkół filmowych będą się uczyć, jak kręcić sceny odchodzenia człowieka z tego świata w oparciu o scenę z filmu Pawlikowskiego. Ta scena to absolutne mistrzostwo świata w pokazaniu, że śmierć jest częścią życia. Bardzo prostymi technikami uzyskano efekt, który głęboko zapada w świadomość człowieka" – podkreśliła minister. PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24