CBOS wskazuje, że styczniowe poparcie dla rządu premier Ewy Kopacz jest najniższe od objęcia przez nią teki premiera. Według sondażowni, "trudno jednoznacznie powiedzieć, czy mamy do czynienia z chwilowym tąpnięciem spowodowanym konfliktami rządu z wpływowymi grupami zawodowymi, a w szczególności z górnikami węgla kamiennego, czy też z końcem okresu miodowego i spadkowym trendem notowań".
W stosunku do wyników z grudnia ubiegłego roku, w styczniu odsetek zwolenników obecnego gabinetu zmalał o 8 punktów proc. (z 38 proc. do 30 proc.), odsetek przeciwników wzrósł natomiast o 9 pkt proc. (z 16 do 25 proc.). Liczba osób obojętnych wobec rządu pozostaje niezmiennie na poziomie 40 proc. 5 proc. w styczniu nie ma zdania na ten temat (o 1 pkt proc. mniej niż przed miesiącem).
Sondażownia spytała też ankietowanych o to, jak oceniają wyniki działalności rządu Ewy Kopacz od czasu przejęcia przez nią władzy. Na tak postawione pytanie 33 proc. odpowiedziało, że dobrze (spadek o 10 pkt proc. w stosunku do grudnia), 36 proc. - źle (wzrost o 17 proc.). "Trudno powiedzieć" odpowiedziało 31 proc. respondentów (spadek o 7 pkt. proc.).
Z faktu, że na czele obecnego gabinetu stoi Ewa Kopacz, zadowolonych jest 39 proc. badanych (spadek o 10 pkt. proc.); niezadowolenie z tego powodu wyraża 38 proc. respondentów (wzrost o 9 pkt. proc.). 23 proc. (o 1 pkt. proc. więcej niż przed miesiącem) nie ma zdania na ten temat.
Jak wynika z sondażu, ponad połowa badanych (55 proc., czyli o 13 pkt. proc więcej niż przed miesiącem) uważa, że polityka obecnego rządu nie stwarza szans poprawy sytuacji gospodarczej. Odmiennego zdania jest 29 proc. badanych (spadek o 6 pkt. proc.). Nie ma zdania 16 proc. badanych (spadek o 7 pkt. proc.).
Sondaż przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face-to-face) wspomaganych komputerowo w dniach 8–14 stycznia 2015 r. na liczącej 1005 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski. (PAP)