Głosować może każdy Polak mieszkający w kraju lub za granicą; na jedną z trzech propozycji znaku zaprezentowanych na stronie www.logodlapolski.pl. Wszystkie nawiązują do sprężyny - jako "oddającej naturę Polaków".
Wybory potrwają do 28 października br. Inicjatywę podjęły środowiska biznesowe zrzeszone w Stowarzyszeniu Komunikacji Marketingowej SAR, Krajowej Izbie Gospodarczej, Konfederacji Lewiatan oraz w stowarzyszeniu Pracodawcy RP.
Autorem propozycji znaku jest zmarły niedawno światowej sławy ekspert w dziedzinie budowania marek Wally Olins, który doradzał w zakresie budowania tożsamości marki, identyfikacji wizualnej i komunikacji m.in. Hiszpanii, Portugalii, Londynowi i Nowemu Jorkowi.
Jak tłumaczył na konferencji prasowej Jacek Tyszkiewicz, pełnomocnik zarządu Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR, przyjęta koncepcja linii graficznej znaku to wynik trwających od półtora roku prac nad stworzeniem spójnej komunikacji marki naszego kraju.
"Wally Olins uważał, że sprężyna dobrze oddaje naturę Polaków. Jak mówił, im bardziej nas naciskają, im większa jest presja na nas, tym silniejsza reakcja na to. I to, jego zdaniem, widać w historii naszego kraju" - powiedział Tyszkiewicz.
Dodał, że Polacy zasłużyli na posiadanie jednego znaku, który w pełni "obrazuje nasze podejście do świata, energię, niepokorność i kreatywność".
"Polacy często nie akceptują zastanej rzeczywistości i narzuconych reguł. Polacy zawsze próbowali osiągać to, co wydawałoby się niemożliwe, nie akceptują zastanego status quo. Polska zasila nową energią, świeżymi pomysłami, przeżyciami i zaangażowaniem" - zaznaczył Tyszkiewicz.
Poinformował, że w październiku 2013 roku doradzająca premierowi Rada Promocji Polski, która koordynuje działania promocji kraju, zatwierdziła „Zasady Komunikacji marki POLSKA". Został on przygotowany przez ekspertów Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR i Związku Firm Public Relations.
"Dzięki temu możliwe były kolejne kroki, takie jak zatwierdzenie przez Radę linii graficznej, na podstawie której powstały trzy znaki, a minister Radosław Sikorski wskazał, że ostateczny wybór znaku powinien się odbyć przy możliwie szerokiej akceptacji społecznej w drodze głosowania" - zaznaczył Tyszkiewicz.
Marek Kłoczko, wiceprzewodniczący Krajowej Izby Gospodarczej, powiedział, że w czas globalizującej się gospodarki spójny logotyp kraju ma praktyczne znaczenie dla przedsiębiorców.
"Istnieje taka prawidłowość, że żadna firma z danego kraju, poza wyjątkami, nie ma wyższej pozycji na rynkach światowych niż kraj. Dla każdego przedsiębiorcy, a szczególnie dla eksporterów marka kraju, z którego te produkty pochodzą, jest rzeczą kluczową. Stąd celem naszego programu jest wzmocnienie wizerunku Polski na świecie" - powiedział Marek Kłoczko. Dodał, że pod koniec 2013 roku marka Polski była wyceniania na prawie 500 mld dolarów.
Wybrany przez Polaków logotyp organizatorzy przekażą na rzecz Skarbu Państwa. Jak poinformowali, ich intencją jest, aby z wybranego znaku mogły korzystać bezpłatnie wszystkie podmioty publiczne i państwowe, stowarzyszenia i fundacje, niezależnie od prowadzonej działalności gospodarczej. PAP