Kopalnia w Wieliczce wraz z kopalnią w Bochni kiedyś bardzo prężnie zasilały budżet Królestwa Polskiego i były znakiem rozpoznawczym Rzeczpospolitej w Europie. Prezydent Andrzej Duda podczas barbórkowej uroczystości wspominał o pięknej tradycji związanej z tym dniem.
– To był wielki skarb. Ci, którzy trudnili się wtedy wydobywaniem soli, tym niezwykłym kunsztem, byli powszechnie szanowani – zwrócił uwagę Prezydent RP.
Głowa państwa podczas swojego wystąpienia zaznaczyła, że zawód górnika to przede wszystkim służba wiążąca się z wielkim podziwem, szacunkiem i niebezpieczeństwem. Dodał, iż praca górnika może wiązać się z utratą życia.
– Ten zawód, a w istocie służba dla polskiego państwa, ale także dla narodu i dla bliźnich, wiąże się z wielkim szacunkiem i bardzo często także podziwem, dlatego że jest związana z wyjątkowym ryzykiem. Wiąże się też z wyjątkową odwagą i wyjątkowymi umiejętnościami – zauważył Andrzej Duda.
Prezydent wspomniał o piętnastu górnikach, którzy w tym roku zginęli podczas wykonywania swojej pracy.
– Pochylam czoło wobec ich pamięci, pochylam czoło wobec trudu ich pracy, pochylam czoło wobec żałoby, w jakiej pogrążone są ich rodziny – mówił.
Andrzej Duda podziękował służbom ratunkowym, które mimo niebezpieczeństwa również narażają swoje życie, by nieść pomoc. Wspomniał również o zmianach klimatycznych, wskazując, iż powinny odbywać się one zgodnie z interesami polskiego społeczeństwa. Powołał się na zasadę sprawiedliwej transformacji, która została przyjęta na konferencji COP24 w 2018 roku w Katowicach.
– Ona oznacza, że transformację – także energetyczną – musimy prowadzić w taki sposób, aby była ona z pożytkiem, a nie ze szkodą dla ludzi, także i ludzi pracy – zaznaczył prezydent Andrzej Duda.
Głowa państwa podkreśliła, że każde górnictwo to wielka polska tradycja, która zbudowała ważne element naszej kultury.
TV Trwam News, prezydent.pl