Testy w ramach “Tarczy Wschód”
Ćwiczenia miały sprawdzić skuteczność zapór i systemów obronnych, które są kluczowe dla ochrony wschodniej granicy Polski. Program obejmuje działania, które mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa kraju w obliczu potencjalnych zagrożeń.
– To przedsięwzięcie obliczone na lata. Jego głównym zadaniem jest na tyle skutecznie odstraszyć potencjalnego przeciwnika, żeby wojny tu nie było. To jest stricte pokojowe zadanie – podkreślił premier na poligonie w Orzyszu.
Ćwiczenia były prowadzone przez pododdziały z 16. i 12. Dywizji Zmechanizowanych oraz 2. Pułku Saperów. Dzięki tym działaniom możliwe będzie dokładne zbadanie potrzeb operacyjnych i dostosowanie infrastruktury obronnej do przyszłych wyzwań.
– Te wszystkie ćwiczenia, instalacje i miliardy, które tutaj wydamy, mają służyć temu, żeby potencjalnie przeciwnik nie odważył się wkroczyć – mówił Donald Tusk.
Premier podkreślił, że część infrastruktury, która powstanie w ramach “Tarczy Wschód” będzie miała zastosowanie cywilne. Skorzystają z tego mieszkańcy z terenów przygranicznych.
– Na to wszystko także będą środki europejskie, nie tylko krajowe. Będę o tym także w najbliższych dniach i tygodniach rozmawiał w Brukseli – mówił w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Prezes Rady Ministrów.
Szef rządu zwrócił uwagę na to, jak ważne jest szybkie wdrażanie programu, aby zapewnić Polsce długoterminowe bezpieczeństwo. Ćwiczenia w Orzyszu są pierwszym krokiem na drodze do pełnej realizacji założeń „Tarczy Wschód”.
Premier podziękował również służbom i żołnierzom za ochronę wschodniej granicy Polski.
Przyspieszenie prac nad “Tarczą Wschód”
Bezpieczeństwo Polek, Polaków i naszej ojczyzny jest priorytetem dla rządu. Polska planuje przeznaczyć w 2025 roku na obronność 4,7 proc. PKB, czyli 187 mld zł – o 50 miliardów złotych więcej niż w 2023 roku.
– Narodowy Program Odstraszania i Obrony "Tarcza Wschód" jest priorytetem naszego rządu. Bezpieczeństwo ojczyzny, obrona, budowanie wspólnoty, silne sojusze oraz modernizacja armii to nasze kluczowe cele – powiedział w Orzyszu wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Działania w ramach “Tarczy Wschód” mają trzy główne cele:
- Utrudnienie mobilności wrogim wojskom.
- Ułatwienie mobilności wojskom polskim.
- Zapewnienie ochrony polskim żołnierzom i ludności cywilnej.
– Tarcza Wschód jest po to, żeby odstraszyć przeciwnika, żeby nikt nigdy nie pomyślał, żeby Polskę zaatakować, żeby zaatakować wschodnią flankę NATO. Po to będziemy ją budować – podkreślił szef MON.
Wicepremier zaznaczył również, że program będzie realizowany szybciej niż pierwotnie planowano. Budowa elementów fortyfikacyjnych miała rozpocząć się w 2025 roku, jednak będzie możliwa w pierwszych miejscach jeszcze w 2024 roku. Realizacja działań w ramach “Tarczy Wschód” potrwa do 2028 roku.
Nowoczesna infrastruktura i technologie
Systemy dronowe, magazyny wojskowe oraz zmodernizowane fortyfikacje stanowić będą fundament obrony kraju, a także wsparcie dla jednostek operujących na granicach.
– System antydronowy, system rozpoznania, system antydostępowy, zapewnienie nieprzerwanego funkcjonowania systemu łączności to są kolejne elementy, które będą budowane w miarę postępów programu „Tarcza Wschód”. Ta operacja wojskowa zmierza do tego, aby uczynić te tereny niedostępne – powiedział zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generał broni Stanisław Czosnek.
Ośrodek szkolno-testowy w Orzyszu umożliwia szkolenie pododdziałów w zakresie przygotowania zapór inżynieryjnych oraz ich testowanie. Ćwiczenia udowodniły, że możliwość nielegalnego przekroczenia granicy została zminimalizowana.
premier.gov.pl