„Obserwujemy spadek poziomu wody o 10 cm we Wrocławiu – powiedział dyrektor IMGW Robert Czerniawski podczas piątkowego powodziowego sztabu kryzysowego z udziałem m.in. premiera Donalda Tuska we Wrocławiu.
Gorsza jest sytuacja w Brzegu Dolnym, który leży niecałe 40 km od Wrocławia.
„Brzeg Dolny, tam jeszcze delikatnie następuje wzrost do maksimum, powinno się podwyższyć do 10 cm, ale jest tam duży zapas na wale. Malczyce – dochodzimy do stanu maksymalnego dzisiaj wieczorem. Ze względu na wąskie koryto rzeki należy zwrócić uwagę na Głogów i później na Krosno Odrzańskie, ze względu na charakter morfologiczny koryta, które jest tam dość wąskie” – powiedział dyrektor IMGW.
We Wrocławiu trwa druga doba fali kulminacyjnej na Odrze. Jak donosi Urząd Miejski Wrocławia, wczoraj późnym wieczorem doszło do wysiąku na wale Janówek - Pracze, na rzece Bystrzycy. Na miejsce zostało zadysponowanych 300 żołnierzy WOTu, którzy układali worki z piaskiem, zabezpieczając wał. Wsparcia udzielała Policja i Straż Pożarna. Aktywnie pomagali też mieszkańcy. Sytuację udało się opanować.
Według danych IMGW z godz. 8.30 czasu lokalnego (godz. 9.30 czasu litewskiego), w Trestnie, na granicach Wrocławia, stan wody na Odrze wynosił 634 cm. Wczoraj stan wody w rzece przekraczał 640 cm.
Podczas powodzi w 1997 r. poziom wody osiągnął 724 cm.
Na podst. JG, PAP, inf. wł.