24-kilometrowa trasa rajdu wiedzie przez miejsca związane z tą zbrodnią, dokonaną na Polakach tuż po drugiej wojnie światowej.
Rajd rozpoczął się w Gibach; jego uczestnicy wyruszyli spod szkoły podstawowej. Przejechali przed Wzgórze Krzyży, gdzie co roku odbywają się uroczyste obchody upamiętniające ofiary sowieckiej zbrodni. Tam zapalili znicze i udali się w kierunku miejscowości Zelwa pod granicę polsko-białoruską. Stamtąd wrócą do Gib, by zakończyć rajd ogniskiem.
Wójt gminy Giby Robert Bagiński powiedział, że w rajdzie wzięło udział wiele dzieci, bo taki jest zamysł tego wydarzenia. Dodał, że rodzice tłumaczą swoim dzieciom, dlaczego uczestniczą w rajdzie, i czym była Obława Augustowska.
„Ludzie, angażując się w takie wydarzenia sportowe, mogą poświęcić się upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej i też dowiedzieć się o tym, co się wydarzyło. To zarazem aktywność fizyczna i rozwój wiedzy historycznej” – powiedział Paweł Murawski z Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku.
W niedzielę pod Wzgórzem Krzyży mają się odbyć uroczystości upamiętniające ofiary Obławy. Rozpoczną się Mszą św. przed kościołem parafialnym w Gibach. Uroczystości są organizowane w tym miejscu od 33 lat.
***
Dwa miesiące po zakończeniu II wojny światowej w Europie doszło do wydarzenia znanego dziś pod nazwą Obławy Augustowskiej lub Obławy Lipcowej. W pacyfikacji Puszczy Augustowskiej i sąsiadujących z nią terenów, w tym także leżących dziś na terenie Litwy i Białorusi wzięło udział 45–50 tys. żołnierzy Armii Czerwonej i funkcjonariuszy sowieckiego kontrwywiadu wojskowego SMIERSZ. Z pomocą pośpieszyli im kolaboranci ze służb podległych Polsce „ludowej”–funkcjonariusze Powiatowych Urzędów Bezpieczeństwa Publicznego w Augustowie i Suwałkach, posterunków Milicji Obywatelskiej oraz dwie kompanie żołnierzy „ludowego” Wojska Polskiego z 1 Praskiego Pułku Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Celem komunistycznej operacji było rozbicie struktur podziemia niepodległościowego reprezentowanego przez Armię Krajową Obywatelską będącą kontynuacją Armii Krajowej na obszarze Okręgu AK Białystok. W wyniku działań sowieckich oraz ich polskich kolaborantów w okresie od 12 do 18 lipca 1945 r. aresztowano ponad 7 tys. osób, z których co najmniej 600 zostało wywiezionych w nieznane do dziś miejsce (z dużym prawdopodobieństwem na teren obecnej Republiki Białorusi) i zamordowanych. Na mniejszą skalę aresztowania prowadzono co najmniej do 25 lipca 1945 r. Wiele wskazuje na to, że głównym zamiarem dowództwa sowieckiego było oczyszczenie ze struktur polskiego podziemia strategicznie ważnego obszaru pomiędzy Obwodem Królewieckim, Polską oraz Litewską i Białoruską SRR. Obława Augustowska była jedną z największych zbrodni komunistycznych na członkach i sympatykach Armii Krajowej, stąd nazywanie jej także „małym Katyniem”.
na podst. "Nasz Dziennik", JG, PAP