Kompromis w sprawie transportu do Morskiego Oka

2024-05-18, 15:10
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Zdjęcie ilustracyjne Zdjęcie ilustracyjne Fot. pixabay.com

Są nowe, kompromisowe propozycje dotyczące zmian w organizacji transportu do Morskiego Oka.

Z inicjatywy minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski w Kuźnicach w Zakopanem spotkali się samorządowcy, pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego, fiakrzy, lekarze weterynarii, członkowie Tatrzańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami oraz Fundacji Viva.

Bardzo zależało nam na tym, żeby znalezione rozwiązanie uwzględniało stanowiska różnych stron i oczekiwania społeczne. Musimy zadbać o dobrostan zwierząt, jesteśmy na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego – mówiła P. Hennig-Kloska.

Musimy zmienić transport do Morskiego Oka, żeby ten transport i miejsca pracy utrzymać. Nastąpiła poprawa dobrostanu zwierząt na przestrzeni lat. Ale musimy ten dobrostan nadal poprawiać – podkreślił Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Najważniejsze ustalenia po spotkaniu to:

- Ponowne przeliczenie obciążenia koni; przeprowadzi je osoba wskazana wspólnie przez TPN, organizacje społeczne i fiakrów oraz samorząd. Ekspert zostanie zaopiniowany dodatkowo przez Państwową Radę Ochrony Przyrody.
- TPN zorganizuje rozmowy w sprawie możliwości rekreacyjnego wykorzystania koni na terenie TPN. Spotkanie zostanie wyznaczone w ciągu 30 dni.
- TPN rozpocznie testy busa elektrycznego na trasie do Morskiego Oka. Testy ruszą najpóźniej od 1 czerwca.

gov.pl

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24