Skradziony obraz powrócił do kolegiaty w Łowiczu

2024-05-13, 15:13
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Skradziony obraz powrócił do kolegiaty w Łowiczu Fot. Danuta Matloch/MKiDN

Skradziony z łowickiej kolegiaty w 1991 roku portret epitafijny kanonika Adama Kazimierza Oporowicza powrócił do kościoła kolegiackiego Wniebowzięcia NMP w Łowiczu. Pochodzący z II poł. XVII w. obraz pojawił się na krajowym rynku dzieł sztuki w lutym 2024 roku i został odzyskany dzięki działaniom restytucyjnym Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Namalowany na miedzianej blasze okrągły portret epitafijny przedstawia Adama Kazimierza Oporowicza – zmarłego w 1674 roku protonotariusza apostolskiego. Z portretem związana była miejscowa legenda o kanoniku z dwoma twarzami. Według licznych przekazów pisanych wiszący w kolegiacie w Łowiczu portret ukazywał mężczyznę z dwoma twarzami – posiadającego podwójne oczy, nosy i usta. Legenda głosiła, że tak właśnie wyglądał Adam Kazimierz Oporowicz, który – ze względu na swój niezwykły wygląd – odprawiał nabożeństwa w kapturze, odwrócony do ołtarza profilem. Legendę umocnił fakt, że już w XIX wieku grób kanonika w kolegiacie był pusty. Wywołało to spekulacje o zabraniu jego szczątków przez Prusaków po III rozbiorze Polski do jednego z muzeów anatomicznych lub gabinetów osobliwości.

Odzyskanie skradzionego obrazu umożliwiło wyjaśnienie zagadki podwójnego oblicza kanonika Oporowicza. Portrecista namalował najpierw twarz mężczyzny zwróconą w prawo, po czym przemalował portret, zwracając twarz w drugą stronę. Po pewnym czasie spod wierzchniej warstwy farby wyłoniła się druga para oczu, nos i usta. Obecnie podwójne oblicze kanonika nie jest już widoczne, ponieważ obraz przeszedł konserwację.

Działania restytucyjne MKiDN

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nieustannie poszukuje dzieł sztuki utraconych z polskich kolekcji publicznych, prywatnych i kościelnych w czasie II wojny światowej, ale także skradzionych w czasach powojennych i współczesnych.

Lista polskich strat jest bardzo długa i na bieżąco aktualizowana. Dzięki niemal detektywistycznej pracy specjalistów udało się odzyskać ponad 700 cennych obiektów. Wśród odzyskanych dóbr kultury znajdują się dzieła malarskie, rzeźby i zabytki rzemiosła artystycznego, manuskrypty, obiekty archeologiczne, kolekcja etnograficzna i kolekcja zoologiczna.

Obecnie resort kultury prowadzi 150 postępowań restytucyjnych w 15 krajach na całym świecie.

MKiDN

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 30 czerwca 2024 

    13 niedziela zwykła

    Mk 5, 21-43

    Ewangelii według świętego Marka

    Gdy Jezus przeprawił się łodzią na drugi brzeg Jeziora Galilejskiego, zebrał się wokół Niego wielki tłum. Przyszedł też jeden z przełożonych synagogi, który nazywał się Jair. Gdy zobaczył Jezusa, upadł Mu do stóp i błagał: „Moja córeczka jest umierająca. Przyjdź i połóż na nią ręce, aby wyzdrowiała i żyła”. Jezus poszedł z nim, a wielki tłum podążał za Nim, napierając na Niego ze wszystkich stron. Była tam pewna kobieta, która dwanaście lat chorowała na krwotok. Dużo wycierpiała od wielu lekarzy. Wydała wszystkie swoje oszczędności, ale nic jej nie pomagało, a nawet czuła się coraz gorzej. Gdy usłyszała o Jezusie, podeszła w tłumie od tyłu i dotknęła Jego płaszcza. Mówiła bowiem: „Jeśli tylko dotknę Jego płaszcza, odzyskam zdrowie”. Od razu miejsce krwotoku zagoiło się i poczuła, że jest uzdrowiona ze swej dolegliwości. Również Jezus natychmiast odczuł, że moc wyszła od Niego. Zwrócił się do tłumu, pytając: „Kto dotknął mojego płaszcza?”. Lecz uczniowie mówili do Niego: „Widzisz, jak tłum ze wszystkich stron napiera na Ciebie, a Ty pytasz: «Kto Mnie dotknął?»”. On jednak spojrzał wkoło, by zobaczyć tę, która to zrobiła. Kobieta, przelękniona i drżąca, wiedząc, co się jej stało, przyszła, upadła przed Nim i wyznała całą prawdę. A On powiedział do niej: „Córko, twoja wiara cię uzdrowiła, idź w pokoju i bądź wolna od twojej dolegliwości”. Kiedy jeszcze to mówił, przyszli z domu przełożonego synagogi i oznajmili: „Twoja córka umarła. Czemu jeszcze trudzisz Nauczyciela?”. Lecz Jezus, słysząc, co mówią, zwrócił się do przełożonego synagogi: „Nie bój się, tylko wierz!”. I nie pozwolił nikomu iść ze sobą, z wyjątkiem Piotra, Jakuba i Jana, brata Jakuba. Gdy przyszli do domu przełożonego synagogi, zobaczył zamieszanie i płaczki głośno lamentujące. Wszedł, mówiąc do nich: „Dlaczego robicie zgiełk i płaczecie? Dziecko nie umarło, tylko śpi”. Lecz oni wyśmiewali się z Niego. On zaś wyrzucił wszystkich, wziął z sobą tylko ojca i matkę dziecka oraz tych, którzy Mu towarzyszyli, i wszedł tam, gdzie leżało dziecko. Wziął dziecko za rękę i rzekł: „Talitha kum”, to znaczy: Dziewczynko, mówię tobie, wstań! Dziewczynka natychmiast wstała i chodziła, miała bowiem dwanaście lat. I zdziwili się ogromnie. Lecz przykazał im stanowczo, aby nikt się o tym nie dowiedział, i powiedział, aby dali jej jeść.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24