Agenda strategiczna Unii Europejskiej na kolejne lata
Spotkanie liderów w Warszawie jest kolejnym etapem konsultacji na temat priorytetów UE na kolejne 5 lat.
- Bardzo się cieszę, że to właśnie nieprzypadkowo w Warszawie dochodzi do spotkania, które jest poświęcone agendzie strategicznej Unii Europejskiej. Nasza stolica jest miejscem szczególnym z punktu widzenia całej Europy. O tym decyduje zarówno pozycja Polski, jak i szczególna sytuacja, w jakiej znalazł się cały kontynent - powiedział podczas spotkania z mediami premier Donald Tusk.
- Poprzednim razem, analogiczne spotkanie organizowaliśmy pięć lat temu, kiedy Pan przewodniczył Radzie Europejskiej (…) Dzisiaj mieliśmy zadecydować, jakie przyjmiemy główne kierunki, które sprawią, że Europa będzie silniejsza i odporniejsza. W tym celu potrzebne nam priorytety - bezpieczeństwo i obrona - zaznaczył Przewodniczący Charles Michel.
Aby rozmawiać o najważniejszych kwestiach dla Wspólnoty, do Polski oprócz Przewodniczącego RE przyjechali: premier Estonii Kaja Kallas, premier Finlandii Petteri Orpo, premier Grecji Kyriakos Mitsotakis, premier Hiszpanii Pedro Sanchez, premier Luksemburga Luc Frieden, premier Irlandii Simon Harris, Sekretarz Generalna Rady Europejskiej Thérèse Blanchet.
Bezpieczeństwo naszych granic
Szef polskiego rządu nie ma wątpliwości, że kwestie bezpieczeństwa, związane szczególnie z nielegalną migracją, będą dla Polski priorytetem.
- Słowo bezpieczeństwo jest tutaj kluczem. Chcę z całą mocą podkreślić, że dziś i w czasie polskiej prezydencji będziemy pracowali nad bezpieczeństwem związanym z nielegalną migracją - powiedział Donald Tusk.
Prezes Rady Ministrów zwrócił także uwagę, że w ostatnim czasie wzrosła liczba prób nielegalnego przekraczania granicy polsko-białoruskiej.
- My dzisiaj w Polsce odczuwamy, co tak naprawdę znaczy połączenie agresywnej, wrogiej polityki ze strony Kremla i Białorusi. Chodzi o połączenie ich możliwości państwowych z falą nielegalnej migracji - podkreślił szef polskiego rządu.
Dalsza pomoc walczącej Ukrainie
Wśród tematów spotkania znajduje się również kwestia dalszego udzielania wsparcia walczącej Ukrainie. Musi mieć ono charakter wielowymiarowy – polityczny, wojskowy, ekonomiczny i humanitarny.
- Jesteśmy państwem de facto frontowym, więc jeśli chcemy pomóc całej Europie, to musimy wspólnie - nie tylko Polska - pomóc Ukrainie - podkreślił Donald Tusk.
- Musimy wspierać Ukrainę, jak najbardziej jest to możliwe. Musimy więcej inwestować w obronność, rozwijać swoje zdolności obronne i wspierać europejską bazę przemysłową - zaznaczył Przewodniczący Charles Michel.
Według szefa polskiego rządu rośnie świadomość europejskich liderów na temat tego, że agresja Rosji na Ukrainę jest zagrożeniem dla całego kontynentu.
- Nawet Hiszpania i Portugalia dobrze rozumieją, że to nie jest daleko, że jeśli jesteśmy jedną Europą to znaczy, że wojna jest u naszych bram. I dlatego będziemy szukać wszystkich możliwości jak wesprzeć Ukrainę i jak wesprzeć państwa, które są najbardziej narażone na konsekwencje tej wojny - powiedział D. Tusk.
- Europa musi stać się najsilniejszym podmiotem politycznym na świecie, bo ma ku temu wszystkie możliwości. Jesteśmy ekonomicznie, finansowo, technologicznie, jeśli chodzi o populację więksi i silniejsi niż Stany Zjednoczone i Rosja razem wzięte - dodał szef polskiego rządu.
premier.gov.pl