W poniedziałek wielkanocny rakieta Izraela spadła na konwój, którym poruszali się wolontariusze organizacji humanitarnej World Central Kitchen (WCK), dostarczający żywność do Strefy Gazy
Zginęło siedem osób, wśród nich byli Palestyńczycy, Brytyjczyk, Australijczyk, posiadacz podwójnego obywatelstwa USA i Kanady oraz Polak, Damian Soból, mieszkaniec Przemyśla.
„Z głębokim bólem przyjąłem informację o śmierci w Strefie Gazy wolontariuszy z organizacji World Central Kitchen, w tym polskiego obywatela. Tragedia ta nigdy nie powinna się wydarzyć i musi zostać wyjaśniona” – napisał na platformie X prezydent Andrzej Duda.
Wyjaśnień oczekuje również minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski. – Rozmawiałem z ambasadorem Izraela, który zapewnił mnie, że sprawa będzie pilnie wyjaśniana. Polska otrzyma pełną zakres informacji – informuje minister Radosław Sikorski.
Głos w sprawie zabrał także premier Izraela Binjamin Netanjahu. Polityk określił incydent jako "tragiczny i niezamierzony", ale jednocześnie powiedział, że takie wypadki "zdarzają się na wojnie".
Amerykańska organizacja zawiesiła działalność w regionie.
X
Komentarze
Jak wojsko izraelskie mogło zaatakować konwój humanitarny?!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.