- Powołujemy Zespół do spraw oceny funkcjonowania podkomisji ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego. Będziemy oceniać działania podkomisji, ale nie będziemy oceniać i badać przyczyn katastrofy. To zostało dokonane we wcześniejszych latach przez komisję pana ministra Millera - podkreślił szef MON.
W MON pracę rozpoczął zespół ekspertów, którzy mają ocenić rzetelność, zasadność oraz gospodarność działań podejmowanych przez byłą Podkomisję MON ds. ponownego zbadania wypadku lotniczego samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r. Zespół ekspertów będzie działał do 30 czerwca 2024 roku.
Jak zaznaczył min. Kosiniak – Kamysz, zespół składa się z ekspertów z dziedziny lotnictwa, inżynierów, prawników, związanych i pracujących w Ministerstwie Obrony Narodowej lub w jednostkach podległych.
- W skład tego zespołu nie wchodzi nikt związany z polityką. Są to urzędnicy, oficerowie, pracownicy ministerstwa i jednostek podległych, uczelni wyższych, którzy zgodzili się – za co chciałbym bardzo serdecznie podziękować – brać udział i prowadzić te prace. Jest to wielka misja w imieniu Rzeczypospolitej, za którą dziękuję – powiedział w trakcie konferencji szef MON.
Przedstawiając skład zespołu wiceminister Cezary Tomczyk zaznaczył, że wśród zadań jakie otrzymali eksperci jest „badanie uczciwości, rzetelności, gospodarności i celowości prac podkomisji smoleńskiej, a także sprawdzenie jak reagowało kierownictwo państwa, jak reagował minister obrony narodowej, który rok do roku przedłużał istnienie Podkomisji Smoleńskiej. Czy był informowany o tym, co działo się w samej podkomisji? Te i inne rzeczy będą musiały być wyjaśnione przez powołany dzisiaj zespół”.
Inf. MON