- Grupa 5 to jest format, który uzupełnia nasze relacje w ramach Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jesteśmy tu po to, żeby lepiej skoordynować różne działania. (…) Ten format został wypracowany w oparciu o państwa, które najwięcej pomagają [Ukrainie] spośród państw europejskich i ponoszą ogromne wydatki na rzecz bezpieczeństwa i obronności, wypełniając różnego rodzaju plany i zobowiązania sojusznicze. Europa musi pokazać swoją siłę. Europa może być znowu latarnią dla całego świata, ale musi wyraźnie powiedzieć: „Bezpieczeństwo jest numerem jeden” - powiedział szef MON.
Przedmiotem rozmów szefów resortów obrony były m.in. koordynacja działań na rzecz budowy systemu bezpieczeństwa sojuszniczego, wsparcie militarne dla Ukrainy, współpraca przemysłów obronnych oraz zwiększenie nakładów finansowych na obronność.
- Głównym punktem rozmowy z ministrem [obrony Ukrainy] Umerowem był rozwój zdolności produkcyjnych pomiędzy Europą a Ukrainą, pomiędzy naszymi firmami a firmami ukraińskimi. (…) Potwierdzamy nasze sojusznicze zobowiązania wobec siebie i nasze transatlantyckie relacje z partnerami ze Stanów Zjednoczonych. To dla nas bardzo ważne, żeby koordynować działania, które mają nie tylko wspierać Ukrainę, rozwijać przemysł obronny i relacje ukraińsko-europejskie, ale także wzmocnić nasz potencjał obronny. Tego dotyczyła druga część naszego spotkania – zwiększanie potencjałów obronnych, gotowości naszych sił i wojsk. Rozmawialiśmy o wspólnych manewrach. Przyjęliśmy tę inicjatywę. Myślę, że w 2026 roku takie wspólne manewry i ćwiczenia, oczywiście z wielką rolą Sojuszu, bo bez niego nic się nie odbędzie, będą miały miejsce - podkreślił po spotkaniu szef polskiego resortu obrony.
Wicepremier W. Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę na konieczność rozwoju europejskiego przemysłu zbrojeniowego.
- Przemysł zbrojeniowy może być podstawą nowych relacji pomiędzy Unią Europejską a Wielką Brytanią. Polityka obronna i przemysł zbrojeniowy mogą być fundamentem jeszcze silniejszych relacji, których potrzebujemy. (...) Rok 2025 musi być rokiem rozwoju przemysłu zbrojeniowego w Europie. Standaryzacja produkcji, łatwiejsze regulacje i eliminacja biurokratycznych przeszkód muszą stać się priorytetem. Europa musi pokazać jedność nie tylko w słowach, ale także w działaniach, które wzmacniają bezpieczeństwo obywateli, ludzi, wszystkich Europejczyków – krajów wolnych, demokratycznych, z wielką historią, które mogą mieć jeszcze większą przyszłość - zaznaczył wicepremier.
Spotkanie Grupy 5 odbyło się w gronie państw NATO przeznaczających największe środki na obronność. Jest to kontynuacja dialogu zapoczątkowanego podczas poprzedniego spotkania w listopadzie ubiegłego roku w Berlinie.
Inf. MON (gov.pl)