W Szaflarach dowiercono się do źródła o temperaturze 120 stopni Celsjusza

2023-12-28, 14:08
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
W Szaflarach dowiercono się do źródła o temperaturze 120 stopni Celsjusza W Szaflarach dowiercono się do źródła o temperaturze 120 stopni Celsjusza Fot. twitter.com/NFOSiGW

W Szaflarach, gdzie powstaje najgłębszy w Polsce odwiert geotermalny, natrafiono na źródło z wodą o temperaturze ok. 120 stopni Celsjusza. Zdaniem projektanta odwiertu, może ono być bardzo dobre do eksploatacji.

Powstający w Szaflarach koło Zakopanego odwiert ma już ok. pięciu km głębokości, a docelowo będzie miał siedem kilometrów. Teraz celem inżynierów jest zbadanie wydajności nowego źródła. Wcześniej przewiercono się już przez pierwszy poziom wodonośny o temperaturze ok. 85 stopni. Spodziewane jest jeszcze trzecie gorące źródło na głębokości siedmiu kilometrów

Projektant odwiertu, dr inż. Piotr Długosz, powiedział, że nowo odkryty zbiornik może być bardzo dobry do eksploatacji.

W trakcie wiercenia aparaturą MWD, która posiada czujnik temperatury, stwierdzono temperatury rzędu 115-120 stopni tak, że przy odpowiedniej wydajności to może być bardzo dobry zbiornik do eksploatacji i – powiedziałbym – pierwszy taki w Polsce, który daje nadzieję na produkcję energii elektrycznej, a nie tylko ciepła z geotermii. W tej chwili zapuszczana jest koronka do pobrania rdzenia i myślimy, że w piątek wydostaniemy na powierzchnię rdzeń, żeby zidentyfikować dokładnie wiek skał, w których wiercimy. Wstępnie są to formacje wieku triasowego. Tak wygląda sytuacja na dzisiaj – poinformował dr inż. Piotr Długosz.

Na dnie odwiertu spodziewane jest jeszcze źródło geotermalne o temperaturze ok. 150 stopni. Gorąca woda posłuży m.in. do ogrzewania domów.

Tempo prac wynosi obecnie ok. 40 m dziennie. Cały proces wiercenia ma zakończyć się do końca pierwszego kwartału przyszłego roku.

RIRM

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24