– Na dwa tygodnie przed największą hekatombą w historii cywilizacji, przed pandemonią, które na ziemiach RP rozpętały porozumienie dwóch systemów totalitarnych: niemieckiego narodowego socjalizmu i sowieckiego komunizmu, 17 sierpnia 1939 roku zmarł bohater Polski ze Śląska, jeden z ojców polskiej niepodległości Wojciech Korfanty – mówił podczas swojego przemówienia prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr Karol Nawrocki.
Zaznaczył również, że już w wieku XIX przedstawiciele zaborczych władz pruskich na terenach Rzeczypospolitej Polskiej odmawiali Polakom prawa do niepodległości. Uważali, że Polacy są niedojrzali cywilizacyjnie do tego, aby stworzyć własne państwo.
– Rozkochiwał się w Polsce i polskości, rozkochiwał się w polskiej literaturze, w polskiej historii i w polskim języku. Służył Rzeczypospolitej Polskiej i Polakom przed rokiem 1918 jako polityk, działacz społeczny, dziennikarz, publicysta. Służył w walce o nasze granice, dokonując i podejmując ciężkich decyzji, choćby jako dyktator zwycięskiego III powstania śląskiego. – Robił wszystko, aby Polska była silna, sprawiedliwa i katolicka – tak zapisał w swoim testamencie – zaprezentował sylwetkę Wojciecha Korfantego dr Nawrocki.
Popiersie, znajdujące się tuż przed Opolskim Urzędem Wojewódzkim porusza w swoim artyzmie i pozostawia każdego Polaka z przesłaniem. „My, Polacy, od pierwszej chwili, gdyśmy do tego parlamentu wstąpili, uważaliśmy się zawsze za przedstawicieli narodu polskiego” – powiedział w swoim ostatnim przemówieniu, będąc jeszcze posłem do parlamentu pruskiego, Wojciech Korfanty.
Proboszcz opolskiej parafii katedralnej dokonał poświęcenia pomnika, następnie złożone zostały wieńce i kwiaty pod popiersiem bohatera.
Pomnik powstał ze wspólnej inicjatywy Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu oraz Wojewody Opolskiego.
Wojciech Korfanty
Urodzony w 1873 r. Korfanty w 1903 zasiadł w Reichstagu jako poseł ze Śląska, gdzie reprezentował Koło Polskie. Mandat sprawował do roku 1911. Ponownie został posłem w czerwcu 1918 roku. Zasłynął wówczas z ogłoszenia w Reichstagu żądania przyłączenia do Polski wszystkich ziem zaboru pruskiego i Górnego oraz Średniego Śląska. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości został posłem do Sejmu Ustawodawczego. Kolejne lata to aktywna działalność na Śląsku. Mianowany przez rząd komisarzem plebiscytowy kierował pracami organizacyjnymi i politycznymi. Po przegranym głosowaniu stanął na czele III powstania śląskiego.
Uczestniczył w ogólnopolskiej polityce, był wicepremierem w rządzie Wincentego Witosa w 1923 r. Po zamachu majowym w opozycji. Aresztowany w 1930 roku wraz posłami Centrolewu został osadzony w twierdzy brzeskiej.
Zwolniony po kilku miesiącach stanął na czele Polskiego Stronnictwa Chrześcijańsko-Demokratycznego i został senatorem. W 1935 roku wyjechał na emigracje, zamieszkał w Pradze, brał udział w powstaniu opozycyjnego wobec sanacji Frontu Morges. Wrócił do Polski, gdy Hitler wypowiedział układ o nieagresji, w kwietniu 1939 roku, ale na kilka miesięcy trafił do więzienia. Wyszedł z niego ciężko chory w lipcu.
Zmarł w Katowicach na dwa tygodnie przed wybuchem wojny, został pochowany w Katowicach, na cmentarzu przy ul. Francuskiej, zwanym Śląskimi Powązkami. Jego pogrzeb stał się wielką manifestację patriotyczną. W 1997 roku Rzeczpospolita uczciła Korfantego odznaczając go Orderem Orła Białego.
Instytut Pamięci Narodowej