- To szczęście i pokój, że dziecko jest ocalone, a ktoś zdecydował się poszukać miejsca, które w całkowicie bezpieczny sposób daje szansę dziecku na dalsze życie – wskazała s. Natalia Frączek, która znalazła noworodka.
Wezwany na miejsce lekarz ocenił stan dziecka jako dobry. Następnie dziewczynkę przewieziono do szpitala, gdzie podjęte zostaną dalsze badania. Na miejsce wezwano również policję w celu zgłoszenia zdarzenia. W dalszej kolejności szpital przekaże informacje do ośrodka adopcyjnego, gdzie podjęte zostaną działania umożliwiające przyjęcie maluszka do nowej rodziny. Rodzice dziecka pozostawiający je w oknie życia nie ponoszą konsekwencji prawnych.
Okno życia funkcjonuje w Koszalinie od czerwca 2009 roku. Wcześniej trafiło tu troje dzieci: dwie dziewczynki i chłopiec.
Na podst. niedziela.pl/KAI