Uczniowie polskich szkół zakończyli rok szkolny. Pierwsze autokary z dziećmi i młodzieżą na pokładzie ruszyły na wakacyjne wypoczynki. Razem z nimi ruszyły także wzmożone kontrole pojazdów, które Inspekcja Transportu Drogowego przeprowadza w ramach akcji „Bezpieczny Autokar”.
– Abyśmy wszyscy mogli bezpiecznie dotrzeć na wypoczynek oraz z niego wrócić – mówił Alvin Gajadhur, główny inspektor transportu drogowego.
Jak informował główny inspektor transportu drogowego, inspektorzy podczas każdej kontroli sprawdzą m.in. to, w jakim stanie jest układ hamulcowy, kierowniczy czy wydechowy. Skontrolują również opony, oświetlenie, a także kondycję kierowców.
– Kontrole nie są tylko po to, by zatrzymywać samochody, ale aby każdy przewoźnik miał świadomość, że z niesprawnym samochodem i z nieprzygotowanymi kierowcami po prostu nie odjedzie na wycieczkę na wakacje z dziećmi – powiedział minister edukacji i nauki, dr hab. Przemysław Czarnek.
Szef resortu edukacji zaapelował, by o bezpieczeństwo dzieci dbały nie tylko służby, ale również rodzice.
– Zawsze można zgłosić do ITD wyjazd, żeby być pewnym co do samego przewozu, ale też nie zwalnia to nas z obowiązku instruowania naszych dzieci i uświadamiania o niebezpieczeństwach grożących na tego typu wycieczkach, wyprawach. Tutaj jest wielka rola rodziców, aby uświadamiać – podsumował polityk.
Jak wskazywał minister edukacji i nauki, to najdłuższe wakacje w historii, bowiem potrwają dokładnie dwa miesiące i dziesięć dni.
TV Trwam News