Zniesienie opłat za autostrady zarządzane przez państwo zapowiedziane zostało na konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości w miniony weekend. Teraz projekt regulacji w tej sprawie przyjął rząd, o czym po jego posiedzeniu poinformowali premier i minister infrastruktury. Propozycja zakłada zaniechanie poboru opłat za przejazd autostradą będącą pod zarządem państwowym od samochodów osobowych i motocykli. O korzyściach tych regulacji mówił premier Mateusz Morawiecki.
– Z bardziej niebezpiecznych dróg ruch wyciągniemy do bardziej bezpiecznych. Większa dostępność autostrad przyczyni się do poprawy stanu portfela Polaków, bo mniej będą wydawać na autostrady, ale także do poprawy stanu środowiska naturalnego, do zwiększenia bezpieczeństwa, komfortu jazdy – wskazał szef rządu.
Minister infrastruktury, Andrzej Adamczyk, wyraził nadzieję, że opłaty za przejazd krajowymi autostradami zostaną zniesione 1 lipca.
– Dzisiaj projekt dotyczy przejazdu autostradami zarządzanymi przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w imieniu rządu. To A2 Stryków-Konin (to jest autostrada o długości 99 kilometrów) oraz A4 Wrocław-Sośnica. To jest projekt ustawy, który pozwoli nam znieść opłaty na tych dwóch wymienionych przeze mnie odcinkach już niebawem, bowiem mamy nadzieję, że 1 lipca – mówił Andrzej Adamczyk.
Jeśli chodzi o koncesjonowane odcinki autostrad, na zniesienie płatności rząd daje sobie rok. Szef resortu infrastruktury wskazał, że zmiana ustawy będzie możliwa wtedy, gdy rządzący wynegocjują z koncesjonariuszami stosowne warunki, na jakich odpłatność za przejazd będzie mogła zostać zniesiona.
RIRM