- HIMARS to wyrzutnie zamówione w Stanach Zjednoczonych. Chunmoo to koreańska wersja HIMARS-ów. Chodzi nam o to, żeby wzmacniać szybko i skutecznie potencjał bojowy polskich sił zbrojnych. Robimy to konsekwentnie. Staramy się też maksymalnie korzystać z potencjału polskiego przemysłu zbrojeniowego. Rozwijając ten potencjał poprzez właśnie takie działania jak dziś. W ramach podpisanej umowy do wyrzutni, zostaną wyprodukowane w Polskiej Grupie Zbrojeniowej elementy takie jak podwozie Jelcza, na którym osadzone zostaną wyrzutnie, wozy rozpoznawcze, wozy amunicyjne, wozy ewakuacji technicznej czy wozy dowodzenia. Także środki łączności oraz bezzałogowe systemy powietrzne. Te wszystkie elementy tworzą jednolitą konstrukcję w postaci artyleryjskich systemów wyrzutni, które bardzo dobrze sprawdzają się na wojnie w Ukrainie - podkreślił wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Projekt związany z wdrożeniem krajowych elementów modułów ogniowych artylerii rakietowej dalekiego zasięgu stanowi drugi co do wartości, największy program, jaki zostanie skierowany do polskiego przemysłu obronnego.
W skład konsorcjum PGZ-WWR wchodzi: PGZ S.A. (lider), Huta Stalowa Wola S.A., Jelcz sp. z o.o., Rosomak S.A., Wojskowe Zakłady Łączności nr 1 S.A. oraz PIT-RADWAR S.A. W projekcie, w charakterze poddostawców uczestniczyć będą również inne przedsiębiorstwa z Grupy oraz podmioty krajowego przemysłu obronnego.
Na podst. inf. MON