– 29-letnia Teresa Zofia Bagińska, 39-letnia Ancilla Wanda Ostoja-Chodkowska, 28-letnia Dolores Maria Deymer i 23-letnia postulantka Jadwiga Frankowska poległy w pierwszych godzinach Powstania, kiedy jako patrol sanitarny spieszyły na pomoc rannemu w walkach – przypomniał Jarosław Sellin.
Wiceminister podkreślił, że niemiecki atak na sanitariuszki był pogwałceniem prawa wojennego. Zwrócił uwagę, że w kolejnych dniach i tygodniach Powstania siły niemieckie dokonały jeszcze wielu podobnych zbrodni, łamiąc zasady nietykalności szpitali i służby zdrowia.
Dzięki inicjatywie Instytutu Pamięci Narodowej, dzisiaj w Warszawie pojawia się kolejne upamiętnienie bohaterek Powstania Warszawskiego. Jestem wdzięczny tym wszystkim, którzy przyczynili się do jej umieszczenia. Wierzę, że każda taka tablica, każdy taki pomnik, są nie tylko wyrazem naszej pamięci, ale także przypomnieniem wspomnianych na początku słów świętej Urszuli – podkreślił wiceszef MKDNiS.
Uroczystość odsłonięcia tablicy poświęconej pamięci bohaterskich Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego zorganizowała Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej.
Siostry należały do patrolu sanitarnego Wojskowej Służby Kobiet Obwodu 1. AK Śródmieście. Zginęły już w pierwszych godzinach Powstania Warszawskiego, ratując rannych pod niemieckim ostrzałem u zbiegu ulic Gęstej i Browarnej.
Rozkazem komendanta Okręgu Warszawskiego AK z 27 sierpnia 1944 roku Siostry Urszulanki zostały odznaczone Krzyżem Walecznych, a później także Medalem Wojska (1948 r.) i Krzyżem Armii Krajowej (1972 r.).
Urszulanki są też związane z Wileńszczyzną. W latach 1924-1946 był w podwileńskim Czarnym Borze klasztor sióstr urszulanek. Zakonnice prowadziły szkołę i sierociniec. W czasie II wojny światowej korzystając z pomocy sióstr urszulanek w Czarnym Borze przez 2 lata ukrywał się ks. Michał Sopoćko. Gestapo ścigało go za pomaganie Żydom. Mieszkańcy znali go jako Wacława Rodziewicza, stolarza i cieślę. Po kryjomu u sióstr urszulanek odprawiał Msze Święte i spowiadał. Polskie gimnazjum w Czarnym Borze nosi dziś imię św. Urszuli Ledóchowskiej – założycielki zakonu urszulanek.
Na podst. MKDNiS, inf. wł.