Na mocy rozkazu komendanta głównego Armii Krajowej, gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora”, Powstanie Warszawskie rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 r. o 17.00, tzw. godzinie „W”.
„Żołnierze Stolicy! (…) Stajecie dziś otwarcie z bronią w ręku, by Ojczyźnie przywrócić Wolność” – tymi słowami zwrócił się do żołnierzy gen. Tadeusz Komorowski „Bór”.
Powstanie miało na celu wyzwolenie stolicy spod niemieckiej okupacji przed wkroczeniem do niej Armii Czerwonej. Armia Krajowa i władze Polskiego Państwa Podziemnego zamierzały ujawnić się i wystąpić wobec Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego (utworzonego w Lublinie i zależnego od woli Stalina) w roli gospodarza (jako jedyna legalna władza niepodległej Rzeczypospolitej).
Do walki przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Powstanie planowane na kilka dni upadło 3 października po 63 dniach walki. W jego wyniku zginęło od 16 tys. do 18 tys. żołnierzy AK i od 150 tys. do 180 tys. cywilów. W nocy z 2 na 3 października 1944 r. przedstawiciele Komendy Głównej Armii Krajowej podpisali akt kapitulacji. Po kapitulacji Warszawa została doszczętnie zniszczona przez Niemców (nakaz całkowitego zburzenia Warszawy wydał 9 października 1944 roku szef SS Heinrich Himmler). Do 16 stycznia 1945 roku niemieccy żołnierze zniszczyli ponad 70 proc. budynków mieszkalnych i 90 proc. obiektów zabytkowych.
O ile pod względem militarnym powstanie zakończyło się klęską, o tyle pod względem politycznym miało znaczenie ogromne. Rozpoczynając je, Polacy zademonstrowali dążenie do odzyskania i utrzymania niepodległości. Jak pisał po wojnie Jan Nowak-Jeziorański, uczestnik tego niepodległościowego zrywu, legendarny „kurier z Warszawy”, „walka nie była daremna”, a Powstanie Warszawskie sprawiło, że „państwo polskie, chociaż zniewolone i wasalne, zachowało swoją odrębność, przetrwało Stalina, który w swych zamysłach prawdopodobnie chciał z niego z czasem uczynić część ZSRS”.
Na podst. ipn.gov.pl
Komentarze
I dlatego tym bardziej należy przypominać ich bohaterskość. W Bitwie pod Termopilami też armia grecka licząca ok 7000 żołnierzy była bez szans w starciu z armią perską liczącą ok 300 000 żołnierzy. A jednak do dzisiaj wspominamy bohaterskich 300 hoplitów spartańskich mimo iż od tej bitwy minęło 2500 lat!!!
Wszystko co jest powodowane miłością do Ojczyzny jest pozbawione wstydu i hańby. I powinniśmy o tym pamiętać i dumnie obchodzić 1 sierpnia oddając cześć bohaterom.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.