Wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka podkreśliła, że dzisiejsza konferencja odbywa się w szczególnym dla kobiet dniu – Dniu Matki. „A przecież macierzyństwo jest jedną z tych aktywności, w których my, kobiety, realizujemy się. Jednocześnie realizując się w bardzo wielu dziedzinach” – powiedziała.
Przypomniała, że Polki za granicą znalazły się z różnych powodów: niektóre urodziły się na emigracji, inne same wyjechały, nieraz realizując swoje plany, a nieraz zmuszone sytuacją życiową. Niezależnie od okoliczności wszystkie łączy wspólna ojczyzna.
„Dlatego dzisiaj, kiedy będziemy rozmawiać musimy wsłuchać się w ich głos i pomyśleć, co zrobić, aby kobiety wyjeżdżały z Polski, dlatego że chcą, a nie dlatego, że muszą. Dlatego musimy myśleć o tym, aby stworzyć najlepsze, jak najbezpieczniejsze warunki dla kobiet w kraju. Aby nawet, jeśli wyjadą czasowo, wiedziały, że mogą wrócić tutaj z uśmiechem” – powiedziała Gabriela Morawska-Stanecka. „A jeżeli zdecydują, że za granicą zostaną, tak jak moja córka, która od 10 lat mieszka poza Polską, chciałabym abyśmy my, polityczki, tutaj w kraju starały się stworzyć im takie warunki, aby tam mogły pielęgnować polskość” – dodała. Zaznaczyła, że to jest wyzwanie, aby polskie matki za granica miały możliwość przekazania swoim dzieciom polskiej kultury i nauczenia je języka.
Przewodnicząca senackiej Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności senator Maria Koc powiedziała, że Polki, niezależnie gdzie żyją na świecie, pamiętają o swoich korzeniach. Podkreśliła, że aby w pełni pokazać niezwykłą aktywność rodaczek nie wystarczy jedna konferencja. Dlatego zapowiedziała, że dzisiejsze spotkanie rozpocznie cykl dyskusji poświęconych Polkom, które żyjąc z dala od Ojczyzny podkreślają swoje pochodzenie i aktywnie działają na rzecz budowania więzi pomiędzy Polakami w kraju i za granicą. Podziękowała uczestnikom konferencji, że tak liczne zostały przyjęte zaproszenia. Wspomniała o Andżelice Borys, która zawsze uczestniczyła w wydarzeniach polonijnych organizowanych przez Senat i gdyby nie obecna sytuacja na Białorusi uczestniczyłaby także w dzisiejszym spotkaniu.
Jan Dziedziczak, pełnomocnik Rządu do spraw Polonii i Polaków za Granicą mówił, że to na ogół Polskie kobiety za granicą dbają o przekazanie polskości swoim dzieciom. Za symboliczne uznał fakt, że w mieszanych małżeństwach żyjących za granicą, jeśli polskiego pochodzenia jest w związku kobieta, to na ogół dzieci poznają polską kulturę i uczą się języka. W odwrotnym przypadku ojcowie znacznie rzadziej dbają o przekazanie więzi z ojczyzną. W związku z obchodzonym dziś Dniem Matki podkreśłił ich niezwykłą siłę i przypomniał cytat św. Urszuli Ledóchowskiej: „Przyszłość narodów nie tyle jest w rękach polityków, ile w rękach matek spoczywa”.
W konferencji uczestniczą także m.in. Kazimierz Michał Ujazdowski, przewodniczący Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, Anna Maria Anders, Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Rzeczypospolitej Polskiej w Republice Włoskiej i Republice San Marino, Teresa Berezowski, przewodnicząca Rady Polonii Świata.
Konferencja „Polki na emigracji i za granicą” rozpoczyna cykl spotkań poświęconych Polkom, które żyjąc z dala od Ojczyzny podkreślają swoją pochodzenie i aktywnie działają na rzecz budowania więzi pomiędzy Polakami w kraju i za granicą. To dzięki nim polskość za granicą jest żywa i autentyczna. O różnych aspektach swojego życia za granicą opowiedzą Polki z Kanady, USA, Australii, Wielkiej Brytanii i Litwy.
Podczas dzisiejszej konferencji z prelekcjami wystąpią m.in. Rita Tamašunienė, poseł na Sejm Republiki Litewskiej z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin oraz Maria Rekść, mer Samorządu Rejonu Wileńskiego.
Konferecja transmitowana online na profilach Senatu w mediach społecznościowych.
Na podst. senat.gov.pl, inf. wł.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.